Gdzie jest Burmistrz? oraz List od Czytelnika
Chodniki nieodśnieżone lub odśnieżane z tygodniowym opóźnieniem. Radny informuje, że sprzęt jednostek gminy wykorzystywany jest do odśnieżania prywatnych parkingów i co? I Nic. Nikt nie jest winny, wszystko OK. Burmistrz śle za pomocą mediów groźby do prywatnych zarządców by usuwali sople
a tymczasem spadające sople z Ratusza zagrażały dzieciom na lodowisku! Lodowisko musiało zostać zamknięte na jakiś czas. Gdzie jest teraz burmistrz? Wszyscy mamy świadomość, że trudno spotkać burmistrza w Kłodzku ale gdy jest tak źle powinien chyba zmobilizować swoje służby i firmy odśnieżające chodniki (nomen omen też z Wrocławia). Tymczasem kasa wypływa strumieniem z kasy miejskiej na reklamę albo płacąc za błędy urzędników (np. ok. 0,5 mln zł dodatkowo za błędy w planowaniu budowy basenu). Zresztą strumień pieniędzy już mocno przecieka bo zaczęło brakować na zapłatę zobowiązań… Zadłużenie miasta jest krytyczne. Coś trzeba będzie zrobić. Tylko co Pan zamierza, Panie Burmistrzu?
List od czytelnika
Zgodnie z zapowiedziami – niektóre listy czytelników, nawiązujące do moich artykułów, będę drukował w swojej rubryce. Tym razem list od autora, którego dane pozostawię do wiadomości redakcji –z oczywistych względów. Wszyscy wiemy jak dobiera się i zwalnia pracowników w jakikolwiek sposób zależnych od Burmistrza. Czasem wystarczy zły humor albo jakaś plotka, a co dopiero otwarty sprzeciw. Zachęcam innych czytelników do pisania do redakcji.
“Pytanie do Pana Burmistrza miasta Kłodzka
We wrześniu ubiegłego roku Pan Burmistrz miasta Kłodzka powołał na Sekretarza Gminy Miejskiej p. Marcina Nowakowskiego. I dobrze, a nawet pięknie. Super gratulacje.
Ale mam pytanie do Szanownego Pana Burmistrza Szpytmy, czy Sekretarz gminy musi mieć co najmniej czteroletni staż pracy na stanowisku urzędniczym w jednostkach samorządowych, w tym co najmniej dwa lata na kierowniczym stanowisku w jednostkach tego typu lub innych jednostkach sektora finansów publicznych?
Pytam Pana, bo Pan wie, a ratuszowe wróbelki śpiewają, że powołał Pan Sekretarza nie tylko bez konkursu z naruszeniem ustawy o pracownikach samorządowych, w co nie wierzę absolutnie, ale również bez tych jakże trywialnych wymagań w co również nie chce mi się wierzyć.
Więc, aby uciąć plotki proszę Pana o pilną i publiczną odpowiedź. Bo to i wybory blisko, a i wróbelki ratuszowe coraz głośniej świergolić będą z wiosną.
Z wyrazami należnego Panu Burmistrzowi szacunku
PS. Myślę także, że odpowiedź Pana przybliży mieszkańcom sylwetkę Pana Marcina Nowakowskiego - pierwszego urzędnika kłodzkiego ratusza.”
(nazwisko do wiadomości redakcji)