Polanica Zdrój jak zwykle błyszczy

Autor: 
z burmistrzem Jerzym Terleckim rozmawia Mirosław Awiżeń
polanica-nordic.jpg

- Zbliża się sezon letni. Co z imprezami?
- Jeżeli chodzi o imprezy na 2012 rok, to nie zakładam, żeby było ich mniej i mniejszej wagi niż w latach poprzednich. Na przykład już w maju organizujemy Mistrzostwa Polski w Nordic Walking, a we wrześniu „Bike Maraton” . To wielka impreza, w której uczestniczy ponad 1000 kolarzy.
Oczywiście organizujemy cały szereg imprez tak, że – każdego dnia „coś się będzie działo”. Żeby nie być gołosłownym podaję grafik imprez na najbliższe trzy miesiące; i tak w maju: oprócz Mistrzostw Polski w Nordic Walking będzie „Majówka Polanicka” , „Giełda Wiosenna” i wystawa poświęcona Ignacemu Paderewskiemu, obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3. Maja, konkursy i festyny. W czerwcu proponujemy: XX Międzynarodowe Koncerty Muzyki Organowej i Kameralnej (od czerwca do września), otwarcie „galerii na PUOCIE”, ogólnopolską wystawę zbiorową rysunków satyrycznych „Kurorty i kuracjusze” oraz oczywiście kolejny Festyn rodzinny. Lipiec to przede wszystkim XIV Międzynarodowy Festiwal Muzyki Uzdrowiskowej „Muzyka Świata”, XXII Regionalny Przegląd Orkiestr Dętych Ochotniczych Straży Pożarnych, „V Festiwal Pstrąga w Hrabstwie Kłodzkim”, XII Wielki Festyn Polanicki oraz Święto Policji, a także weekend z panem Toti w Galerii na Poziomie.
- Rzeczywiście, bogaty program... może jeszcze parę słów o Teatrze?
- W chwili obecnej jesteśmy w trakcie przetargu, który ma wyłonić operatora Teatru. Jest to przetarg specyficzny, bo jeszcze żadna gmina nie wyłaniała operatora w ten sposób. A to warunek Unii Europejskiej, która dała pieniądze na remont i modernizację Teatru. Operator znany będzie już niedługo.
- To teraz przejdźmy do inwestycji gminnych.
- W bieżącym roku chcemy wyremontować Park Leśny (z Niedźwiedziem), zrewitalizować budynki na oś. Dąbrowskiego (koło przystanku PKS). Rozpocząć budowę budynku socjalnego przy ul. Słowackiego oraz przebudować nawierzchnię chodnika ul. Zdrojowej na długości Parku Józefa.
Każde z wymienionych wyżej zadań otrzymało dofinansowanie zewnętrzne, czy to krajowe czy z Unii Europejskiej. Jako, że nasze zadłużenie (Gminy) na koniec roku było tylko w wys. 48%, mamy własne środki finansowe na uzupełnienie płatności.
- To z zadań Gminy ale przecież Polanica Zdrój to również plac budowy prywatnych inwestorów...
- No tak. W marcu została otwarta Villa Polanica, czyli pensjonat 4. gwiazdkowy, w połowie roku planuje otworzyć swoje podwoje „Hotel Alpejski”. Systematycznie kolejne mieszkania oddają do użytku deweloperzy, coraz bliżej jest ku ukończeniu remont sanatorium „Korab”.
- Czyli - moda na Polanicę nie mija...
- Żadna moda - to po prostu systematyczna praca nad przyciąganiem inwestorów. Tworzenie dobrego klimatu. Bo tak to już jest. Jedna inwestycja ciągnie za sobą kolejną a my musimy dbać o to, aby ten „łańcuszek nie zerwał się”. Nie są to słowa bez pokrycia, bowiem Kapituła Polskiego Godła Promocyjnego poinformowała nas, że „ Gmina Polanica- Zdrój uzyskała nominację do Godła „Teraz Polska” w VI edycji Konkursu „Teraz Polska” dla Gmin, w kategorii gmina miejska”.
- A co z tzw. „Małym Rynkiem”? Część mieszkańców chce, aby powstał tam ośrodek rekreacyjno - wypoczynkowy...
- Według mnie Mały Rynek nie jest problemem urbanistycznym a jedynie problemem kolejnych kampanii wyborczych. Przyznam szczerze, że choćby
z tej przyczyny w obecnej kadencji samorządu nikt się tym specjalnie nie zajmował. Jeśli ktoś jednak sądzi, że gdy postawimy następną fontannę, kiedy w mieście mamy ich już szesnaście, to zwiększy się w znacznym stopniu ruch turystyczny, raczej się myli.
- Co byś widział na „Małym Rynku”?
- Na pewno „coś” co by było zupełnie inną atrakcją niż wszystkie dotychczasowe. Coś, co wyróżni Polanicę wśród innych. Na pewno już nie skatepark, park linowy, plac zabaw. Być może „radosna zjeżdżalnia”... Może coś takiego?
- Kolejne pytanie - co z zespołem basenów odkrytych?
- Czekamy na inwestora z zewnątrz, który zainwestuje, zadba o atrakcje, zarobi a my będziemy mieli podatki.
- No dobrze - czas podsumować kondycję Gminy.
- Mamy pewien margines działania - mówiliśmy o tym wcześniej, ale wcale nie jest lekko. Myślę, że największy kryzys w gospodarce kraju, ale i w gminach jeszcze przed nami. Trzeba pamiętać, że pula środków unijnych kończy się a następne będą osiągalne dopiero w 2017 roku. A obowiązki gmin są coraz większe. Czekają nas tzw. „smutne inwestycje”, bardzo kosztowne. Np. rekultywacja wysypisk śmieci, podniesienie jakości wody w wodociągach i zwiększenie czystości ścieków opuszczających oczyszczalnie czy też stworzenie całkowicie na nowo gospodarki odpadami. To wszystko są zadania, które muszą być rozwiązane w ciągu najbliższych kilku lat. Bardzo poważnym problemem jest oświata. Niż demograficzny powoduje, że koszty są niesamowicie wysokie i w żaden sposób subwencja nie wystarcza nawet na bieżące potrzeby naszych placówek oświatowych. Dopłacamy, dopłacamy... wcale lekko nie jest. I nie będzie, ale nie myślę narzekać. Damy sobie radę a Polanica dalej będzie się rozwijać.

Wydania: