Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej - rozmowa z wicestarostą kłodzkim Małgorzatą Jędrzejewską-Skrzypczyk

Autor: 
M. Zilbert
Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk.jpg

- Jaki wpływ będzie miała wprowadzana właśnie reforma oświaty na pracę szkół, których organem prowadzącym jest powiat kłodzki?
- Na szczęście w naszych szkołach nie będą to zmiany rewolucyjne. Powiat prowadzi szkoły ponadgimnazjalne i specjalne, i tak w liceach i technikach – zmiany zaczną być odczuwalne za 3 lata, szkoły zawodowe zgodnie z ustawą Prawo oświatowe będą się nazywały od września szkołami branżowymi 1 stopnia, a w czterech placówkach kształcenia specjalnego, gdzie do tej pory istniały zespoły szkół obejmujące podstawówkę i gimnazjum – gimnazja z mocy ustawy będą stopniowo wygaszane, a podstawówki przekształcane w 8-letnie.

- Czyli nie ma planów związanych z likwidacją szkół?
- Absolutnie żadnych. Mimo niżu demograficznego wszystkie nasze szkoły przeprowadziły nabór i uruchomiły w tym roku pierwsze klasy. Planujemy także poważne doposażenie wszystkich szkół w sprzęt komputerowy. W liceach niebawem rozpocznie się realizacja programu za prawie 500 tys. zł Cyfrowe Licea Powiatu Kłodzkiego z dofinansowaniem z RPO. Również z RPO w trakcie oceny merytorycznej jest wniosek na projekt informatyczny o wartości 1,3 mln złotych – Cyfrowe Szkoły Powiatu Kłodzkiego.

- A programy dotyczące bezpośrednio kształcenia młodzieży?
- Powiat kłodzki jest partnerem projektu realizowanego przez Województwo Dolnośląskie pod nazwą Zawodowy Dolny Śląsk. W ramach tego projektu uczniowie z naszych szkół, w których uczą się zawodu, będą odbywali m.in. praktyki i staże zawodowe, a także mieli zajęcia w laboratoriach na Politechnice Wrocławskiej.

-. Czy w tym roku szkoły powiatu będą korzystały z unijnych programów edukacyjnych?
- Jak najbardziej. Szkoły powiatowe od kilku lat biorą już udział w programie finansowanym przez Unię Europejską – Erasmus plus, który wspiera kształcenie i szkolenie zawodowe. Nasza młodzież wyjeżdża na zagraniczne praktyki zawodowe, odbywa staże, podczas których zdobywa doświadczenie, ma możliwość wykorzystania swojej wiedzy w praktyce, ale też uczy się języka, poznaje kulturę. W ramach Erasmusa odbywają się również szkolenia dla nauczycieli przedmiotów zawodowych, a więc efekty programu, można powiedzieć, że zostają w szkołach na dłużej.

- A co z klasami patronackimi?
- W powiecie kłodzkim mamy wciąż dość duże bezrobocie, ale badania rynku pracy pokazały, że brakuje na naszym terenie bardzo konkretnych specjalistów, którzy od ręki znaleźliby zatrudnienie w lokalnych firmach. Klasy patronackie są w takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem, kiedy konkretna firma obejmuje klasę zawodową szeroko pojętą opieką, czyli m.in. zapewnia uczniom praktyki pod okiem pracujących w zakładzie fachowców. Taki system kształcenia zawodowego sprawdza się w wielu krajach Unii Europejskiej i u nas też już zaczyna przynosić efekty. Klasy patronackie działają m.in. w Noworudzkiej Szkole Technicznej (ZPAS) czy ZSP nr 1 w Kłodzku (KPM Meble). Ale są też inne formy współpracy naszych szkół z firmami, które pomagają szkolić młodzież, z których korzysta np. polanicka RST współpracująca od 15 lat z Unity Line.

- Przez ostatnie lata powiat dofinansowywał też remonty budynków szkół.
- Z pewnością najbardziej spektakularna w ciągu ostatnich 3 lat była zmiana wyglądu kłodzkiego „Chrobrego” – za ponad 1,5 mln zł wymieniliśmy w tym zabytkowym budynku stolarkę okienną, odnowiona została elewacja i podcienia. W tym roku na podobną skalę odbędzie się termomodernizacja budynku LO w Nowej Rudzie – docieplona zostanie elewacja, wymieniony i docieplony dach, zbudowana nowa kotłownia i wymienione c.o. Co roku na remonty naszych budynków szkolnych przeznaczamy ok. 1 mln zł.

- Co Pani zdaniem możecie jeszcze zrobić dla poprawy sytuacji w oświacie w szkołach powiatu?
- Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Kiedy zapewni się już odpowiednie warunki do kształcenia młodzieży, trzeba będzie zrobić wszystko, żeby poprawić efekty edukacyjne tak, żeby nasze szkoły mogły konkurować z najlepszymi w województwie. A do tego potrzebne będzie zaangażowanie i mobilizacja energii wszystkich osób związanych z edukacją.

Wydania: