Kłodzko w dobie koronawirusa
Podobnie jak inne miejscowości, tak i Kłodzko zamarło w tych ciężkich czasach epidemii koronawirusem. Puste ulice, zamknięte szkoły, muzeum, biblioteka, ośrodek kultury, kawiarnie, restauracje i większość sklepów. A te które są czynne zapraszają w dotąd niespotykany sposób – po 1 do 3 osoby, w odstępie od siebie co najmniej 1 metra. Kartki na witrynach informują o zamknięciu lub o wprowadzonych ograniczeniach. Praca on-line lub zawieszona... A wszystko to dla naszego dobra. Oby było skuteczne.
Wydania: