Horoskop na czerwiec
* Baran
To już półrocze. Naprawdę! A u Ciebie sporo zaległości. Więc – do nadganiania i wyrównywania szeregów. Tak w życiu osobistym jak i w zawodowym. Wiem, wiem, w sprawach tak zwanych „społecznych” zrobiłeś dużo dobrego. Choćby i „niechcący” ale to żadne usprawiedliwienie, choć poprawia samopoczucie. Ale – trzeba pamiętać, że jednak „koszula bliżej ciała”. Zatem, proszę o równowagę.
* Byk
Czerwiec to taki dziwny miesiąc. Wszyscy, po wiosennym znoju sadzenia, ustawiania czekają co z tego wyniknie. Przypatrują się uważnie, że tu, tam, coś wychyliło się ponad ziemię. Tu i tam coś powoli się realizuje. Nie inaczej jest z Tobą. Posiałeś – teraz patrzysz co z tego wyrośnie i ile. Tak, dość dobrze przygotowałeś grunt, by ze spokojem czekać na wyniki. No i doczekasz się – ale później. Teraz masz czas na doglądanie swojego poletka i usuwanie niepotrzebnych Ci chwastów.
* Bliźnięta
Ciepło, zimno – tak u Ciebie pół na pół. Jedno Ci się udało, to za chwilę znów chwila zwątpienia. Dlaczego? Bo nie przykładasz się dość dobrze do szczegółów, a te właśnie powodują rozchwiania. Trochę musisz tę drobnicę w czerwcu poukładać i podporządkować głównym celom, bo ... dobry jesteś strategicznie, ale nad taktyką musisz popracować.
* Rak
U Raka wszystko w porządku. Nie mam wiele do powiedzenia. Wszystko „idzie jak po sznurku”. Przeto tak trzymaj ale nie zapomnij, że świat to świat i nawet kiedy starasz się poprawnie, coś może pójść „nie tak”, nie z Twojej winy. A zatem uważaj na otoczenie. I to najbliższe i to „światowe”.
* Lew
No cóż – czerwiec – i tak wszystko na pół. Są zaczątki dobrego, są niepokoje, że coś nie tak. Ale wszystko to ledwo się wykluwa. Ostrożnie oddzielaj dobre od niedobrego. Nie rezygnuj zbyt łatwo jak coś Ci nie wyjdzie. Pamiętaj – cierpliwość też popłaca. Nie warto „zaorać” pole jak się wydaje, że z niego już nic nie będzie. Mówię Ci – nic bardziej mylnego. Cierpliwie, raz jeszcze sprawdź, czy warto odpuszczać.
* Panna
Te pół roku przeszło „jak z bicza trzasnął”. A przecież tyle miałeś planów, zamierzeń do zrealizowania w tym półroczu. Ale nie martw się. To półrocze nie zostało stracone. Tylko na efekty musisz jeszcze trochę poczekać. Wszystko w porządku u Ciebie. Bo na to, co obiektywnie od Ciebie niezależne to przecież wpływu nie masz. Ważne, że choć trochę później niż się spodziewałeś – wyniki przyjdą.
* Waga
Cuda się nie zdarzają. Tobie też nie. Więc nie czekaj na cud tylko działaj! Napraw to co popsute. Tylko z prawdziwą chęcią a będzie dobrze. Sam się zdziwisz, że wyglądało na to, że tylko „cud” pomoże a tu wystarczyło tylko (czy aż) Twojej solidnej analizy i solidnej pracy. I już cud niepotrzebny a jest cudownie. Sam sobie pomóż to i Bóg Ci pomoże.
* Skorpion
No! Uśmiechnij się! Co nieprzyjemne to już za Tobą. W czerwcu duża chwila wytchnienia, relaksu a także uśmiechu. I to nie wymuszonego, ale szczerego, bo „było, minęło” a przed Tobą okres cieszenia się z każdego niemalże dnia, z niemalże każdego zdarzenia. Bo jakoś tak czerwiec nader Ci łaskawy. Innym trochę kłód pod nogi a Tobie gładką ścieżkę. I nie do piekła ale na polanę pełną słońca.
* Koziorożec
W czerwcu warto wybrać się na krótki rekonesans przygotowawczy do sezonu letniego. Może tu, może tam? I bez „napinki”, bo przecież czy blisko, czy dalej, wszędzie znajdzie się takie miejsce „jak w raju”. A może nawet kilka wycieczek? Dlaczego tak mówię? Bo nic Cię nie pogania. Sam sobie możesz układać swój czas jak Ci się żywnie podoba. Tylko dbaj o zdrowie, o dobre samopoczucie.
* Wodnik
Oj, nie jest tak ciężko jak niekiedy myślisz. Fakt – nie wszystko złoto co się świeci, ale Ty przecież nie dajesz się nabierać. Nic to, że jakoś z niektórymi się nie dogadujesz. Tak po prostu jest, że czas goni to tego to tamtego, że tracisz tzw. „wspólny język”. Ale przecież – zauważ, że i Ty ileż to więzów rozluźniłeś w ostatnich czasach. I „tak jakoś”. No cóż, takie jest życie.
* Ryby
Plany na to półrocze wykonane. Jest się z czego cieszyć i być zadowolonym. Czerwiec to i podsumowanie i zarysowanie planów na drugą część roku. Jak tak samo planujesz drugie półrocze jak pierwsze to spokój, spokój, spokój. Ale – co nieco rozbrykania w sezonie letnim też by Ci się przydało. A więc w planach zaplanuj też niezaplanowane. Trochę spontaniczności nie zaszkodzi.