Nowa Ruda ... powoli, ale nieustannie dąży do świetności
Rozmawiam z burmistrzem Nowej Rudy p. Tomaszem Kilińskim
- Jakie Państwo macie plany na ten 2010 rok?
- Rewitalizacja. To największe nasze zadanie w tym roku. W Regionalnym Programie Operacyjnym Woj. Dolnośląskiego na ten cel Nowa Ruda otrzyma 2,4 mln EURO (to ok. 9 mln. 600 tys. zł - przyp. red.). Prace rewitalizacyjne rozpoczęły się już w roku ubiegłym ...
- ... to znaczy...
- Budowa parkingu obsługującego ścisłe centrum Nowej Rudy wraz z szaletem miejskim. Nowa Ruda dotychczas nie miała publicznego WC – w końcu niezbędnego. Po prostu nie było do tej pory odpowiedniego miejsca. Przy budowie parkingu takie miejsce uzyskaliśmy w zgodzie z przepisami sanitarnymi.
Parking umiejscowiony został na zapleczu ul. Bohaterów Getta (za Biblioteką) i będzie miał 70 miejsc parkingowych.
Na wiosnę będzie uruchomiony i parking i szalet. I rozpoczynamy kolejny etap sanacji Nowej Rudy – już uruchomiliśmy procedury przetargowe na realizację przebudowy płyty Rynku wraz z restauracją Ratusza. W skład tego zadania wchodzi również odnowienie pomnika (fontanny) Jana Chrzciciela.
Planujemy rozpoczęcie realizacji rewitalizacji części z 19 zabytkowych kamienic w obrębie Starówki. Zaczynamy od kamienic położonych poza Rynkiem, aby prace renowacyjne nad kamieniczkami nie kolidowały z przebudową Rynku. Odnawianie tych 19 kamieniczek planujemy zakończyć pod koniec 2011 roku. I to jest - jak już powiedziałem - główny priorytet naszych działań na ten rok.
Drugim, dużym projektem jest budowa Regionalnego Centrum Turystyki Aktywnej – czyli modernizacja obiektów turystyczno-sportowych w Słupcu. Projekt będzie realizowany w sytuacji, kiedy otrzymamy większe środki z UE - RPO. Na dzień dzisiejszy mamy zagwarantowane dofinansowanie na poziomie 1,6 mln zł z 4,7 mln zł wnioskowanych. Cały projekt oceniany jest na 6,8 mln zł. W ramach tego projektu mają powstać parkingi, drogi wewnętrzne, trybuny, nowa nawierzchnia boiska wraz z nowoczesną bieżnią lekkoatletyczną. W wypadku kiedy dostaniemy w pełnej wysokości dofinansowanie prace jesteśmy w stanie zakończyć w ciągu roku.
Z większych inwestycji - ale już pod znakiem zapytania - ponieważ wniosek złożyliśmy 11 stycznia i jest jeszcze przed oceną – to realizacja II etapu Noworudzkiego Parku Przemysłowego, tj. adaptacja byłych budynków Kopalni przy ul. Kłodzkiej (tzw. „czerwonych”) na potrzeby MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw). Wartość tego projektu to około 20 mln zł. Bardzo ważną rzeczą, która się dzieje – to remont koryta Włodzicy. Zadanie realizowane przez firmę „Skanska” za około 15 mln zł.
Z tych mniejszych, ale jakże ważnych inwestycji należy powiedzieć, że będzie remont sali gimnastycznej w Gimnazjum Nr 1 oraz wymiana stolarki okiennej w Miejskim Zespole Szkół Nr 1 w Drogosławiu.
Na wiosnę zakończy się budowa boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podst. Nr 2. Zakończenie tej inwestycji spowoduje - z czego jestem bardzo, bardzo zadowolony - że w każdej części miasta będzie kompleks sportowy. W Słupcu „ORLIK” przy Gimnazjum Nr 2, w Drogosławiu kompleks boisk przy Miejskim Zespole Szkół Nr 1, a w samym starym mieście przy Szkole Podst. Nr 2.
- A co z miejscami pracy?
- I tu możemy mówić o dobrej passie. W tym roku w Strefie uruchomi się zakład włoskiej firmy ITR produkujący elementy z tworzyw sztucznych dla sprzętu AGD i najprawdopodobniej ruszy również budowa zakładu firmy niemieckiej Eifelwerk produkującej przede wszystkim wiązki elektryczne.
- ... a jakiej wysokości jest bezrobocie w Nowej Rudzie?
- Wg Urzędu Pracy to ok. 1700 osób nie ma pracy.
- ... z czego naprawdę chce pracować...
- ... tego to już nie wiem. 1700 osób to dużo, ale jeszcze parę lat temu ta cyfra „kręciła się” wokół 3 tysięcy.
- Miasto się rozwija, ale mnie martwią martwe budynki po „Diorze”,„Nowarze” – straszą wzdłuż ul. Piłsudskiego - wjeżdżać tamtędy do Nowej Rudy to naprawdę mała przyjemność (żeby być delikatnym)...
- Budynki po „Diorze” i „Nowarze” są własnością prywatną. Wiem, że teren po „Diorze” będzie zagospodarowany i już nie będzie straszył i odstraszał wjazdu do centrum. Na terenie b. „Nowaru” niestety, nic się nie dzieje.
- Może się czepiam, ale i nazwy niektórych ulic w Nowej Rudzie nie napawają optymizmem. Np ul. Martwa czy Cmentarna - jakoś tak...
- .... Tradycyjnych nazw ulic zmieniać nie będziemy. Rozważaliśmy już ten problem na sesji Rady Miasta – radni w większości uznali, że nazwa to nazwa. Przez samą zmianę nazwy nic się nie poprawi na lepsze - oprócz kłopotów z tym związanych. Można żyć i przy ul. Martwej z pełnym zadowoleniem ...
- Dużo, dużo się robi w Nowej Rudzie, ale wciąż Nowa Ruda wydaje mi się szara, „przytłumiona”...
- Ja tego aż tak bardzo nie widzę. Masz zapewne dużo racji, ale otrzymaliśmy „w spadku” wiele, wiele szarych budynków – zaniedbanych i niedoinwestowanych, bez infrastruktury – szczególnie w starej części miasta. Te kamienice były państwowe, czyli „niczyje”. Nikt tak naprawdę o nie nie dbał. Lata upłyną jeszcze zanim uporamy się z zaległościami. Zanim poprzez prace renowacyjne odkryjemy piękno architektury Nowej Rudy którą dzisiaj dostrzegają często tylko sami architekci przybywający tu z zewnątrz. Nowa Ruda, nie jest miastem bogatym. Tyle naszego co zdołamy pozyskać z naszej gospodarności oraz funduszy z zewnątrz. Ile się tylko da.
- Jeszcze ze spraw bieżących - „zima trzyma” ale Nowa Ruda jest nieźle odśnieżona...
- No tak, ale za głowę łapie się odpowiedzialny za „Akcję zima”. Pieniądze topnieją w stopniu zastraszającym, śniegu nie ubywa, wywożony, wciąż pomału narasta. Ufff.
- Będziesz startował w najbliższych wyborach na stanowisko burmistrza?
- Tak.
- To życzę powodzenia, ale przed wyborami to jeszcze się parę razy spotkamy.