Truskawki
Wiosna w tym roku wyjątkowo niemrawa. Mokra i zimna. I mało truskawkowa. A przecież wiosna powinna być bardzo, ale to bardzo truskawkowa. Pachnąca i słodka. Z plamami po truskawkach na dziecięcych bluzkach i poważnych męskich koszulach. Truskawkowa nostalgia. W tym paskudnym deszczu pomarzyć - dobra rzecz. Truskawek malutko, jak na lekarstwo. No i piekielnie drogie. Trzeba sobie jakoś radzić z ich niedostatkiem.
Zróbmy sobie torcik. Z torcikami jest kłopot. Biszkopt - na ogół im bardziej staram się, by był piękny i puszysty - tym bardziej opada. Jak w Kubusiu Puchatku. Zamiast pieczonego biszkoptu możemy dno torownicy wyłożyć biszkoptami ze sklepu.
Kupujemy śmietankę kremówkę - 2 opakowania po 350 ml, żelatynę, galaretkę truskawkową, cukier wanilinowy lub naturalny ekstrakt z wanilii, cukier puder, truskawki ok.1 kg i dwa opakowania biszkoptów lub jedno duże. Jeśli uda się upiec biszkopt co nie opadnie po ostudzeniu, przekroić go na pół, położyć na paterze lub płaskim, dużym talerzu.
Śmietankę i truskawki mocno schłodzić. Galaretkę rozpuścić w połowie zalecanej wody, odstawić do wystudzenia. Zimne truskawki pokroić w kostkę lub cieniutkie plasterki, jedna trzecia w połówki, (w oddzielnych miseczkach) zalać galaretką. Truskawki w połówkach delikatnie wymieszać z galaretką i jej nad-miar odcedzić do miseczki z plasterkami. W wysokim naczyniu ubić na sztywno śmietankę - 1 opakowanie z czubatą łyżką cukru pudru. Dodać plasterki truskawek z galaretką do ubitej śmietanki i ubijać delikatnie dalej. Masa będzie szybko żelowała, więc wszystkie czynności wykonujemy bez zwłoki. Masę wyłożyć na biszkopt, przykryć drugą częścią biszkoptu lub ciasno ułożonymi biszkopcikami. Ubić drugą puszkę śmietanki z czubatą łyżką cukru pudru i wanilią. Rozpuścić dwie czubate łyżeczki żelatyny w odrobinie wody, delikatnie wymieszać z bitą śmietanką, wyłożyć na wierzch torcika i jego boki. Obłożyć połówkami truskawek i jak kto lubi, listkami świeżej melisy lub mięty. Całość schłodzić.
Ważne:
- truskawki, śmietanka oraz biszkopt muszą być mocno schłodzone. Jeśli będą zbyt ciepłe masa nie będzie szybko żelować i śmietanka opadnie.
- jeśli dzień mamy bardzo gorący dodać więcej galaretki truskawkowej i żelatyny. Ale nie więcej wody.
- zrobić duuuuży torcik. Wszyscy proszą o dokładkę. Może być smutno tym co jej nie dostaną.
Pewnie zastanawiacie się po co moczymy połówki truskawek w galaretce ?
Powiem w sekrecie-by nie wyciekał sok z przeciętych truskawek i nawet przez kilka godzin wyglądały świeżo i ładnie.