A jednak...
Dziękuję wszystkim, którzy poszli do wyborów i wypełnili zaszczytny obowiązek wyboru prezydenta. Szczególnie dziękuję wyborcom Bronisława Komorowskiego, których jak się okazuje, jest znakomita większość w naszym powiecie.
W wyborach wygrała koncepcja: „silnego obywatela, odpowiedzialnego za siebie” i Państwa, które wkracza tylko tam gdzie jest niezbędne. Przegrała koncepcja silnego „na poważnie” Państwa, które wchodziłoby ze swoimi uregulowaniami głęboko w sferę osobistą i brało odpowiedzialność na siebie zamiast obywatela.
Różnica w powiecie 24% - to bardzo znaczący procent wskazujący tendencje także na przyszłe wybory. Już w listopadzie odbędą się wszak najważniejsze, z naszego- lokalnego punktu widzenia wybory do samorządów. Czy wprost przełożą się wyniki? Nie sądzę- wszak wybory lokalne to głównie wybory konkretnych osób. Jednak choćby 28% różnicy w Kłodzku - mieście rządzonym przez burmistrza z PiS, na kandydata z PO musi zastanawiać… W Kłodzku Komorowski wygrał już w I turze(52,78%)!
Warto przeanalizować jak głosują mieszkańcy naszego powiatu (patrz obok), by zobaczyć tendencje poglądów wśród mieszkańców. Ale są też inne poglądy, które trzeba uszanować.
Obawiam się jednak, że oprócz wniosków politycznych należy wysnuć wniosek społeczny. Zaobserwowałem duże rozwarstwienie i wzajemną wrogość ludzi, którzy mają tylko inne poglądy polityczne. Niestety, obserwowałem agresję tylko z jednej strony (może ktoś inny ma inne spostrzeżenia) - zrywanie plakatów przez leciwe osoby, wyzwiska – nawet z hasłami typu „mordercy” … Martwi mnie, że chyba jednak Hołdys miał rację, kiedy wskazywał na celowe skłócenie narodu. W demokracji nie powinniśmy walczyć lecz konkurować. Kłamstwa, wyzwiska nie powinny mieć miejsca. Będzie tu ogromna praca do wykonania by przekonać ludzi, że można żyć w pokoju obok siebie, współpracować pomimo, że ma się inne poglądy lub wyznanie. Jednoczyć naród muszą i politycy i Kościół i my sami. Jesteśmy wszyscy Polakami!