Rozmawiam z p. Jerzym Terleckim - burmistrzem Polanicy Zdroju

- Zacznijmy od podsumowania pierwszego półrocza 2010 roku ze szczególnym uwzględnieniu stanu budżetu...
- Miło szaleć, kiedy czas ku temu ... tak mogę powiedzieć patrząc na wyniki Gminy w I półroczu. Nie mamy żadnych zaległości w płatnościach wymagalnych. Na bieżąco płacimy raty kredytów, zaciągniętych głównie na dofinansowanie projektów, które w znacznej mierze finansuje Unia Europejska. Nasze zadłużenie na koniec czerwca to 6 mln 991 tys. 657 zł, co stanowi 22,3% w stosunku do planowanych dochodów. To bardzo bezpieczny próg zadłużenia, bowiem maksymalny, jaki może mieć gmina - to 60%.
- Zatem jesteście Państwo w bardzo komfortowej sytuacji. Gminę stać na dofinansowanie następnych inwestycji...
- Tak, mamy taką możliwość. Co do wykonania budżetu na ten rok.
W pierwszym półroczu uzyskaliśmy dochody w wysokości 41% w stosunku rocznym a wydatki w 43 %. To dobry wynik, bowiem gros inwestycji realizowanych jest w drugim półroczu (wtedy spływają pieniądze z Unii Europejskiej). Doskonały jest też wynik wpływów z dochodów własnych (podatki, opłaty, sprzedaż nieruchomości) - to 46 %.
- Co z inwestycjami?
- W pierwszym półroczu realizujemy inwestycje na ogromną kwotę 7 mln 93 tys. zł. Gmina Polanica Zdrój wyemitowała również obligacje na wiosnę tego roku na kwotę 3 mln 370 tys. zł na ten rok i 3 mln 130 tys. zł na przyszły. Obligacje mają jedyny cel - uzupełnić budżet inwestycyjny.
- Przez kogo emitowaliście obligacje?
- Emisję prowadzi Bank PKP BP w Warszawie. Przy naszym dobrym stanie finansów nie było żadnych, nawet najmniejszych problemów, aby te akcje gminne wyemitować.
- A kto ma te Wasze akcje?
- Doprawdy nie wiem - całością zajmuje się Bank PKO BP. Gdzieś tam krążą te nasze obligacje, ale one były nam potrzebne, przecież prowadzimy teraz dwie wielkie inwestycje na ponad 26 mln zł, tj. przebudowa Parku Zdrojowego i modernizacja Teatru. Oprócz tych dwóch sztandarowych inwestycji przebudowaliśmy - również dzięki wsparciu środkami z tzw. „schetynówki” - ulicę Spacerową. W chwili obecnej realizujemy wspólną inwestycję Gminy ze Starostwem, tj. kolejny „ORLIK” przy Regionalnej Szkole Turystycznej i Szkole Podstawowej Nr 2.
Przygotowujemy również dokumentację (projekt techniczny) utworzenia Parku Leśnego w rejonie „Polanickiego Niedźwiedzia”, jak również ciągów spacerowych w obszarze Wzgórza Marii.
Warto wspomnieć tu również o inwestycjach osób prywatnych: widać duże postępy przy przebudowie obiektów po Funduszu Wczasów Pracowniczych przy ul. Parkowej. Zespół Uzdrowisk Kłodzkich rozpoczął modernizację zakładu przyrodo-leczniczego przy Wielkiej Pieniawie, a także elewacje na tym obiekcie. Kilka innych podmiotów pozyskało środki na modernizacje obiektów hotelowych.
W przyszłym roku czeka nas modernizacja budynku Komisariatu Policji - środki unijne na ten cel już są przyznane. Również nasza Ochotnicza Straż Pożarna dzięki pieniądzom pozyskanym z Unii Europejskiej wzbogaci się o samochód bojowy wartości ok. 800 tys. zł.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze „drobnica” ...
- To proszę i tę „drobnicę” wymienić, bowiem właśnie „drobnica” ułatwia życie mieszkańcom ...
- Tak, masz rację .... (telefon Burmistrza do odpowiedniej osoby) i dyktujemy: wymiana dużej części okien oraz gruntowna renowacja dachu w przedszkolu przy ul. Wojska Polskiego, chodnik przy ul. Dębowej, nawierzchnia asfaltowa ul. Wojska Polskiego, nawierzchnia ul. Matuszewskiego (postaramy się to wykonać jak najszybciej), chcemy rozebrać szkielet konstrukcji basenu przy SP 2, który szpeci i jest jednym z ostatnich „pomników” budowy socjalistycznej....
- W sumie sporo tej „drobnicy”.... a plany na przyszłość?
- Cały czas pracujemy nad nowymi wnioskami do Regionalnego Planu Operacyjnego i mamy spore szanse otrzymania środków na nowe zadania, tj. rewitalizację osiedla przy ul. Dąbrowskiego i budowę kolejnych ścieżek ekologicznych w Parku Leśnym...
- Jakim majątkiem dysponuje jeszcze Gmina?
- Polanica Zdrój posiada dość duży zasób gruntów, których jednak nie wyprzedajemy. Sądzę, że przy długofalowej polityce zrównoważonego budżetu majątku tego wystarczy na co najmniej kilkanaście lat. Ważnym jest, że budżet Polanicy Zdroju jest mocno stabilny dzięki funkcjonowaniu na naszym terenie dużej ilości podmiotów gospodarczych, w tym takich „flagowców” jak Specjalistyczne Centrum Medyczne (zatrudniające ponad 600 osób, w tym prawie 200 z Polanicy) i Zespół Uzdrowisk Kłodzkich.
- No właśnie - Zespół Uzdrowisk Kłodzkich idzie do prywatyzacji. Czy w związku z tym jest jakieś zagrożenie dla stabilności Polanicy Zdroju?
- Nie sądzę. Do chwili obecnej sprywatyzowane jest tylko jedno uzdrowisko w Polsce, tj. uzdrowisko Nałęczów. Efekty tej prywatyzacji są naprawdę pozytywne. Zyskały obiekty uzdrowiskowe, woda mineralna produkowana
w Nałęczowie stała się jedną z najlepiej wypromowanych marek w Polsce, a zatrudnienie w uzdrowisku wręcz zwiększyło się. Oczywiście, przy prywatyzacji najważniejsze jest wynegocjowanie przez Ministerstwo Skarbu Państwa dobrego pakietu socjalnego i inwestycyjnego dla Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich. Mam nadzieję, że po prywatyzacji wzrośnie w znaczący sposób jakość i atrakcyjność świadczonych usług uzdrowiskowych, że „Staropolanka” zwiększy swoją sprzedaż i że to wszystko nie odbędzie się kosztem załogi. Znam uzdrowiska, które do tej pory nie zostały przeznaczone do prywatyzacji i bardzo tego żałują .... z uwagi na konkurencję, której nie są w stanie podołać. Jestem dobrej myśli, bowiem z tego co wiem, szefem Funduszu Inwestycyjnego - który jest zainteresowany ZUK-em - jest p. Cezary Iwański - finansista pierwszej wody, był m.in. wiceprezesem w Funduszu Pioneer PKO S.A....
- A teraz zapytam się o powtórny wybór na burmistrza....
- Odpowiem tak - oczywiście, byłbym bardzo zadowolony gdyby wyborcy dali mi taką możliwość zrealizowania podjętych już zadań. Zadania te są już rozrysowane na najbliższe cztery lata. Kadencja 2010 - 2014 w każdym wypadku będzie kadencją kontynuacji. Ale nie będzie czasu na „uczenie się burmistrzowania” - bo byłoby to zbyt niebezpieczne. Co prawda inwestycje są już „zaklepane”, ale jak życie pokazuje - zbudować ciężko i żmudnie, stracić można szybko. Choćby nie dopilnowując procedur realizacji zadań unijnych. W Unii Europejskiej w tym zakresie nie ma „zmiłuj się”. Każdy grosz wydany z kieszeni UE musi być solidnie rozliczony.
- jak widzisz Polanicę Zdrój w następnych latach?
- Myślę, że i po kolejnych czterech latach Polanica w dalszym ciągu będzie jednym z liderów pozytywnych zmian na Ziemi Kłodzkiej i w Polsce.
- Jurku - to jeszcze o kondycji społeczeństwa polanickiego....
- Sytuacja społeczna Polaniczan jest nieporównywalnie lepsza dzisiaj niż przed np. ośmioma laty. Widać to choćby po ilości bezrobotnych. Osiem lat temu było ich ponad 1000 osób, dzisiaj (stan na 30.06.2010 r.) - 472 osoby...
- Ale Polaniczanie wciąż uważają, że jest zbyt ciężko... inni natomiast, z innych gmin - zazdroszczą mieszkańcom Polanicy....
- .. tak - na przykład dla mieszkańców Kłodzka Polanica Zdrój rzeczywiście kojarzy się z przyjemnym spędzaniem weekendów. Przyjeżdżają tu zachęcani wszelkiego rodzaju imprezami, no i oczywiście bardzo rozbudowaną bazą usług turystycznych ... i zostawiają tu swoje pieniążki.... różnorodnej pracy jest tu sporo, nawet tej sezonowej - ale oczywiście jeszcze nikogo nie zadowoliła pensja... nawet tych, którzy sporo zarabiają.
- No tak, jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.
Dziękuję za rozmowę, życzę powodzenia.