Stronie Śląskie - styczeń 2011

Autor: 
Mirosław Awiżeń
stronie2.jpg
stronie1.jpg

Wraz z burmistrzem Zbigniewem Łopusiewiczem wybraliśmy się na objazd gminy Stronie Śląskie. Ten objazd zaproponował Burmistrz zamiast klasycznego wywiadu przy biurku, na co oczywiście z ochotą przystałem.
No i według ustalonej marszruty wyruszyliśmy we wtorkowe południe w trasę.
* Zaczynamy od Dworca Kolejowego - to już przepiękny obiekt kultury z salą widowiskową na 200 osób.
Jak widać, trwają prace końcowe, bowiem obiekt ten do użytku planuje się oddać już w marcu tego roku. Trzeba
tu powiedzieć, że Burmistrz wciąż nie pogodził się, że do Stronia Sląskiego nie jeżdżą pociągi i w części Domu Kultury są pomieszczenia przeznaczone na obsługę podróżnych. Ja również mam tę nadzieję, że Marszałek Woj. Dolnośląskiego uruchomi tu linę autobusów szynowych. Warto zwrócić uwagę na nowoczesność rozwiązań technicznych w tym zabytkowym budynku. Na przykład obiekt jest ogrzewany ciepłem z ziemi. Jest wywierconych 12 otworów, każdy o głębokości ponad 100 m a pompa cieplna oddaje ciepło do wnętrza. Ogrzewanie funkcjonuje i spełnia swoją rolę.
* A stąd do oczyszczalni ścieków. Jest modernizowana, rozbudowywana i - jak powiedział Burmistrz - tak naprawdę to będzie zupełnie nowa oczyszczalnia która zbierze ścieki z całej gminy.
W zasadzie gmina jest skanalizowana ale jeszcze zostaje do skanalizowania część Stronia-wieś, Kletno, Stara Morawa i Strachocin.
* Kolejnym naszym etapem jest „Czarna Góra” - wyciągi działają, śniegu dostatek a i narciarzy sporo biorąc pod uwagę, że jest wtorek i południowa pora.
Wracając z Czarnej Góry nie jedziemy klasycznie główną drogą tylko „uciekamy” drogą na prawo i jedziemy równolegle do drogi głównej, ale górą. Pierwszy raz tędy jadę. Widok przepiękny. A w dole - tam - to kolejne, powstające osiedle w Stroniu - wieś. Oj, zabudowuje się gmina Stronie Śląskie, oj, wzrasta w kolejne obiekty służące turystom a i nowym mieszkańcom. Nie na darmo jest już w całości „Gminą Narciarską”.
* A także gminą letniego wypoczynku - teraz „Staromorawskie Oczko” śpi.
* Więc znów na stok - tym razem do Kamienicy. Wyciąg działa - tłoku nie ma - można się najeździć do woli a Gospodarze zapraszają.
* I okrążamy Kamienicę od strony Bolesławowa. Tutaj też można korzystać z wyciągu. Przydałaby się obwodnica Bolesławowa. Burmistrz ma nadzieję, że w wspólnie z Powiatem tę obwodnicę uda się wybudować, bo przecież projekt jest gotowy.
* Wracamy znów do inwestycji — czyli budowa kanalizacji ściekowej od Stronia do Bielic. Jak widać, roboty idą „pełną parą” i kanalizacja sięga już końca Nowego Gierałtowa. Pan Burmistrz z uznaniem mówi o wykonawcach tej inwestycji - czyli firmie Monti-Bud z Legnicy.
* Będąc tak blisko udajemy się do Bielic - ta urocza wioska ma oczywiście wyciąg narciarski i oczywiście czynny. W każdym z tych ośrodków narciarskich są bardzo dobre warunki śniegowe, mimo że przez ostatni tydzień były temperatury dodatnie i zwyczajnie odwilż. Tak więc dobre warunki naturalne powodują, że do gminy narciarskiej Stronie Śląskie można jechać „w ciemno” załadowawszy na bagażnik sprzęt narciarski.
* Wracając z Bielic zatrzymujemy się na moment w Starym Gierałtowie - powód? Oczywiście pięknie odnowiony teatr „Trzy siostry”.
* Zaglądamy również na kolejną budowę w Stroniu Ślaskim - czyli - obiektu Ośrodka Opiekuńczo-Psychiatrycznego na Morawce. Oglądałem makietę - a teraz widzę, jak rodzi się rzeczywiście -w zgodzie z najdrobniejszymi szczegółami. To naprawdę będzie szpital na miarę XXI wieku.
* Pan Burmistrz zawozi mnie jeszcze na „ORLIKA” - cichuteńki, czeka na wiosnę. Ciekawostką jest to, że pomieszczenia obiektu są murowane - a nie typowe, z elementów gotowych. Na ten właśnie obiekt Gmina uzyskała osobne zezwolenie. A więc „ORLIK”, tylko że murowany. Na tym kończymy dzisiejszą wędrówkę po Gminie. Mamy zdokumentowany początek 2011 roku.

I jeszcze krótka notka dot. finansów Gminy. Na ok. 32 mln zł rocznego budżetu - zadłużenie Gminy to 8 196 2900 zł, co stanowi ok. 40% zadłużenia Gminy. Na ten rok Gmina musi spłacić część zadłużenia w wys. 1 921 200 zł.

Wydania: