Kłopoty z kwasicą

Może to kogoś zdziwić, ale również i w medycynie działa moda. Od czsu do czasu, na czołówki trafia taki czy inny temat medyczny, który później przechodzi „w lud” stając się przedmiotem dociekań. Nie znaczy to, że problem nie istnieje, często istnieje, jak najbardziej, tyle, że zwykle jest on wynikiem całkiem innych czynników, o czym się zwykle nie pamięta.
Tak też jest z zakwaszeniem organizmu. Wskaźnik czternastostopniowej kwasowości określany jako pH jest dziełem Duńczyka Sorena Sorensena. Odczyn obojętny ustalony został na pH 7. Wszystko co poniżej jest kwasowe, a wszystko co powyżej – zasadowe.
U zdrowego człowieka odczyn powinien być lekko zasadowy (pH 7,5), ale tak naprawdę, to różne organy potrzebują rożnego odczynu. Np. dla skóry korzystny jest odczyn lekko kwasowy. Z kolei w żołądku znajduje się silny kwas solny (pH 2), zaś ślina powinna być lekko zasadowa. To, czy nasz organizm jest zakwaszony czy nie, określić mogą dokładne badania, ale pewien pogląd można sobie wyrobić po sprawdzeniu odczynu moczu za pomocą paska testowego. Ale uwaga! zakwaszenie moczu wystąpić może zarówno przy kwasicy jak i zasadowicy.
Odwrotnością kwasicy jest zasadowica, stąd mamy dwie kwasice: oddechową i metaboliczną oraz takież dwie zasadowice.
Przyczyną kwasicy oddechowej jest zbyt małe wydalanie przez płuca dwutlenku węgla, będącego – jak wiemy – wynikiem oddychania komórkowego w mitochondriach komórkowych. W takim przypadku CO2 łączy się z wodą (stanowiącą ok. 70% masy organizmu) z czego powstaje kwas węglowy. Prócz tego przyczyną mogą być choroby, zwłaszcza neurologiczne, płuc, serca, czy nocny bezdech. Odwrotnie zasadowica oddechowa, spowodowana nadmiarem wydzielania CO2 przez co jest go za mało w organizmie. I tu przyczyny są różne od nowotworów i zmian zwyrodnieniowych poczynając a na nerwicach i truciznach kończąc. Kwasica metaboliczna to efekt dodatkowej produkcji kwasów w organizmie niż ten jaki powstaje w wyniku nadmiaru dwutlenku węgla, słabego jego wydalania oraz dużej utraty zasad. Przyczyną są zaburzenia hormonalne i genetyczne, uboczne skutki leków oraz nadmiar pożywienia o odczynie kwasowym. I odwrotnie, zasadowica metaboliczna może być efektem nadmiernego odkwaszania, biegunek, przyjmowania leków odwadniających, niedoboru potasu oraz różnych chorób.
Nie ma jednego sposobu na odkwaszenie organizmu. Muszę jeszcze raz podkreślić, że zdrowy organizm sam reguluje ten odczyn najdoskonalej. Podstawą jest właściwa dieta bogata w magnez, potas i wapń, a uboga w węglowodany, codzienna „pogoda ducha” to podstawa. Nie można ulegać różnym modom krzewionym przez kolorowe pisma. Dla organizmu niezbędne są zarówno kasy jak zasady. Stąd odkwaszanie na własna rękę może być niebezpieczne. Zwłaszcza, że objawy kwasicy można niekiedy pomylić z objawami zasadowicy. Ostrożnie podchodzić także należy do różnego typu suplementów. Bo ich producenci zabezpieczają się przed ubocznymi skutkami w dołączonych ulotkach. I najważniejsze, bez zadbania o odpowiedni stan zdrowia, czyli usunięcia przyczyny głównej, wszelkie inne działania mogą przynieść więcej szkód niż korzyści.