Subiektywnie. Obiektywnie? (12)

Pomysł, by na Ziemi Kłodzkiej wybudować wiatraki, budzi ogromne emocje. Równie wielu jest zwolenników, jak i przeciwników tej „ekologicznej” metody pozyskiwania energii.
Do zwolenników wybudowania turbin wytwarzających prąd z wiatru, należy lokalna władza. Swoją przychylność tłumaczy faktem, że dzięki rocznym podatkom związanym z zainstalowaniem i eksploatowaniem turbin wiatrowych, gminne kasy wzbogaciłby się kilkoma milionami złotych! A co za tym idzie, byłyby pieniądze, tak brakujące gminom. Władza zachwala również inną zaletę jaką niosą za sobą wiatraki, jest nią darmowy prąd.
Przeciwnicy turbin, są głusi na te rzekome rewelacje. Uważają, że wybudowanie wiatraków, wiązałoby się ze szkodliwością, nie tylko dla środowiska, ale przede wszystkim dla zdrowia ludzkiego. Wirujące łopaty wiatraków wytwarzają, szkodliwe dla zdrowia ultradźwięki. Niekorzystny jest również efekt tzw.: światłocienia, czyli ciągłego migotania odbijanych od łopat wiatraka, promieni słonecznych. Cierpi również na budowie turbin środowisko. Często wirujące łopaty, zabijają przelatujące obok nich ptaki.
Jak więc właściwie jest z tymi wiatrakami? Podobnie jak w innych sytuacjach, mamy plusy i minusy takiej budowy. A prawda jest taka, że wcześniej, czy później i tak zostaniemy przymuszeni, by takie „urządzenie do wytwarzania energii” wybudować.