Tam czas płynie wolniej

STUDZIENNO. Mała wieś w gminie Szczytna, w której wszystkich domów jest 11, a mieszkańców na stałe zameldowanych 27, dzieli się - jak żartuje jeden z nich - na Studzienno dolne i górne. Ci na dole mają wodę, tym na górze wody brakuje. – Zaraz po wojnie było tu ponad 60 domów, do każdego była podłączona woda, ale nowi mieszkańcy porozbierali domy, poodcinali wodę i teraz są kłopoty – objaśnia Ryszard Sciebura, grawer, malarz, przewodnik PTTK. Kiedyś mieszkał z rodziną na osiedlu w Szczytnej, pracował w hucie szkła, teraz wraz z żoną prowadzą na górze gospodarstwo agroturystyczne U HELCI – Ludzie się tu raczej nie budują, przez tę wodę, ale działki kupują chętnie – dodaje. Oby jak najdłużej była tu cisza i spokój. Obecni mieszkańcy pracują w okolicy, albo są już na emeryturze, poza właścicielami AGROTURYSTYKI w dolnej części miejscowości. Jest ze Studzienna jakby bliżej do Wieczności, może dlatego tyle tu budzących zadumę miejsc: na krzyżu postawionym przez obecnych mieszkańców widnieje napis – Wiedz przechodniu, że my wszyscy prędzej czy później, podążamy do jednego celu- wieczności. Niechaj tobie, który to czytasz lub słyszysz, łaskawi niebianie uczynią tę wieczność szczęśliwą i błogosławioną; na krzyżu poniemieckim, stojącym między topolą białą - MARIA i topolą białą JÓZEF (pomnikami przyrody) napisano przed laty: Chrześcijaninie, nie przechodź bez pozdrowienia. Pomyśl, że jestem twoim Wybawicielem. Również na posesji pp. Ścieburów wiele ciekawostek: dawny szlakowskaz znaleziony w lesie, zwierzęta, pozbierane podczas wędrówek sentencje: Gdyby koń o swej sile wiedział, nikt by na nim nie siedział. Albo: Niczego natura nie daje ludziom bez ich wielkiego trudu.
Czas w Studziennie płynie jakby wolniej, z jednej strony góry można zejść do Chocieszowa do sołtysa, z drugiej - do Wambierzyc, do kościoła. Dni tu spokojne, noce też nie są straszne, bo Gmina założyła lampy solarowe. W okolicy można spotkać kapliczki z obrazami R. Ściebury.
Studzienno to doskonałe miejsce na odpoczynek, na ucieczkę od jazgotliwej codzienności.