Koncerty w ramach projektu "Na wspólna nutę"

Od kilku miesięcy Państwowa Szkoła Muzyczna I st. w Bystrzycy Kłodzkiej uczestniczy w projekcie „Na wspólną nutę”, którego koordynatorem jest Renata Fiałkowska-Duma. Przedsięwzięcie, dofinansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, ma na celu upowszechnianie muzyki ludowej, integrowanie społeczności lokalnej i promowanie atrakcyjnych miejsc Ziemi Kłodzkiej. Wpisuje się także w obchody Roku Oskara Kolberga, wybitnego polskiego etnografa, folklorysty i kompozytora. Pierwszy koncert w ramach projektu odbył się w czerwcu, na dziedzińcu pałacu w Gorzanowie. Kolejne piękne obiekty, w których gościli z występami uczniowie i nauczyciele bystrzyckiej szkoły, to pałac w Żelaźnie i sanatorium „Zdrój Wojciech” w Lądku.
Koncert w Żelaźnie, zorganizowany 9 października, był jednocześnie formą uczczenia Międzynarodowego Dnia Muzyki. Publiczność dopisała; przybyli zarówno przyjaciele szkoły, miejscowi melomani, jak i uczestnicy regionalnej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. W największej pałacowej sali zabrzmiały utwory instrumentalne w interpretacji: uczniów klasy trąbki Jana Ostapowicza, Orkiestry Zdrojowej w składzie: Barbara Biel, Lesław Błażej, Wiesław Dubiel, Katarzyna Gałczyńska, Aleksandra i Stanisław Tarchałowie oraz duetu fletowego, przygotowanego przez Bożenę Adamską. Pieśni ludowe – polskie i innych narodów – wykonały: Bystrzycki Chór Dziecięcy i Dziewczęcy Zespół Wokalny pod dyrekcją Renaty Fiałkowskiej-Dumy. Akompaniowali: Katarzyna Gałczyńska i Tadeusz Piotrowski, autor aranżacji wielu utworów. Po koncercie na wykonawców i słuchaczy czekał poczęstunek, ufundowany przez Gminę Wiejską Kłodzko.
Nieco krótszy program zaprezentowano 17 października w lądeckiej pijalni. Zebranych przywitał prezes Uzdrowiska Lądek-Długopole Zbigniew Piotrowicz. Następnie publiczność wysłuchała pieśni polskich, czeskich, serbskich i macedońskich w wykonaniu chóru i zespołu wokalnego bystrzyckiej szkoły. Zarówno w Żelaźnie, jak i w Lądku słuchacze bardzo emocjonalnie reagowali na prezentowane utwory. Śmiało można stwierdzić, że wykonawcy, zgodnie z założeniem projektu, znaleźli z odbiorcami wspólny język – muzykę ludową.