Spotkania z mieszkańcami

Burmistrz Kłodzka Michał Piszko regularnie będzie spotykał się
z mieszkańcami w różnych częściach miasta. Wszystko po to, by mieć – prócz przewidzianych spotkań w magistracie – stały kontakt z kłodzczanami i wiedzieć z jakimi problemami na co dzień się borykają. Pierwsze spotkania już się odbyły.
W piątek (20 lutego) burmistrz Michał Piszko w sali ogródków działkowych sąsiadujących z ul. św. Wojciecha odpowiadał na pytania mieszkańców i słuchał ich sugestii. Oczywiście zebrani informowali też o swoich oczekiwaniach wobec władzy oraz wskazywali problemy, z jakimi muszą się mierzyć.
I tak jedną z poruszanych kwestii były choćby pojemniki na śmieci. Nie zawsze – ze względu na brak miejsca przy danej ulicy – można dla nich znaleźć optymalne miejsce. Zdarza się, że są one podpalane, a śmieci rozsypywane. Rozwiązaniem, zresztą zgłaszanym również przez mieszkańców, byłoby stworzenie zamykanych na klucz boksów. Inną sprawą, poruszaną przez młodych, był brak miejsca do gry w koszykówkę
w okolicach ul. św. Wojciecha. Z kolei działkowcy zgłaszali potrzebę utwardzenia i oświetlenia drogi wiodącej do sali, w której odbywało się spotkanie. Zgłaszali także uszkodzenie ogrodzenia podczas remontu ul. Noworudzkiej. Pojawiła się też propozycja, aby na ulice Kłodzka wyszli tzw. streetworkerzy (pedagodzy uliczni), którzy docieraliby do młodych ludzi w mniej bezpiecznych częściach miasta. Ważną kwestię stanowiły remonty kamienic (choć nie tylko). Tutaj jednak pojawił się problem własności nieruchomości, nie dający dość często możliwości wpłynięcia na właścicieli, by dbali o należące do nich budynki, itp.
Generalnie dyskusja toczyła się w rzeczowy sposób. Burmistrz, wraz z obecnym na spotkaniu przewodniczącym Rady Miejskiej Tomaszem Żabskim, uczciwie podchodzili do zgłaszanych tematów.
– Z pewnością kilka spraw uda się rozwiązać w niedalekiej przyszłości – zaznaczał Michał Piszko. – Jednak uczciwie zaznaczyć trzeba, że pieniędzy w budżecie na wszystko nie wystarczy. Powinniśmy zatem ustalić priorytety, a następnie po kolei rozwiązywać problematyczne kwestie. Dodatkowo należy skupić się na pozyskiwaniu środków zewnętrznych, pamiętając przy tym, że musimy zabezpieczyć środki na wkład własny.
Burmistrz Michał Piszko skierował także prośbę do radnego Ryszarda Wójcika, by sygnalizował najważniejsze potrzeby przy wprowadzaniu zmian w budżecie.