Wielkanoc w Irlandii

W Irlandii 9 dni w roku jest ustawowo wolnych od pracy. Dni ustawowo wolne od pracy w Irlandii mogą upamiętniać jakiś wyjątkowy dzień lub inne wydarzenie, na przykład Dzień Św. Patryka (17 marca) lub dzień Bożego Narodzenia. Wielki Piątek nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy ale szkoły są zamknięte oraz część firm też nie pracuje. W tym dniu w reustauracjach obowiązuje zakaz podawania napojów alkoholowych, a w sklepach zakaz ich sprzedaży. Poniedziałek Wielkanocny jest jedynym dniem ustawowo wolnym od pracy, który może w każdym roku przypadać w innym dniu miesiąca. Zanim nastąpi Wielkanoc obowiązuje 40 dniowy post. Irlandczycy wymyślili ciekawy sposób na jego pożegnanie. Tradycyjny zwyczaj mówi o miejskim korowodzie, któremu przewodzi lokalny rzeźnik. Wszystko odbywa się w Wielką Sobotę. Rzeźnik niesie przez miasto zawieszonego na kiju śledzia, a mieszkańcy okładają rybę ile tylko mają sił. Wszystko po to by podkreślić jak bardzo sprzykrzył się już okres postu. Zmaltretowany śledź trafia następnie do rzeki, a jego miejsce zajmuje na kiju udekorowany kwiatami barani udziec. Inne stare i tradycyjne zwyczaje związane w irlandzkimi Świętami Wielkanocnymi mówią, że dom musi być porządnie wysprzątany, należy kupić nowe ubrania, należy posadzić nasionko, które przyniesie szczęście całej rodzinie, dziecko urodzone w świąteczny piątek,a ochrzczone w niedzielę ma dar leczenia - jeśli to chłopiec, powinien zostać ministrantem, zmarły w Wielki Piątek pójdzie prosto do nieba, z jaj zniesionych w Wielki Piątek urodzą się tylko zdrowe kurczęta, należy zostawić skorupki jajek zjedzonych w Wielkanoc aż do maja na szczęście, urządzane są też wyścigi jajek.
A jak wygląda irlandzka Wielkanoc współcześnie? Dawne zwyczaje odeszły do lamusa - dziś Niedziela Wielkanocna jest okazją do zjedzenia uroczystego obiadu, podczas którego na stole nie może zabraknąć indyka i szynki. Po obiedzie podaje się desery w postaci puddingów lub ciast i... to właściwie tyle. Jak w większości współczesnych krajów, święta są bardziej okazją do zasłużonego wypoczynku, niż do przeżywania religijnych uniesień i kultywowania tradycji. Irlandczycy rzadko uczestniczą w zwyczaju święcenia pokarmów. Zwyczaj ten kultywują licznie mieszkający tu Polacy. W koszyczkach irlandczyków niesionych do święcenia są najczęściej czekoladowe jajka i inne słodycze. W sklepach i na stołach w domu można spotkać słodkie, czekoladowe jaja od najmniejszych do jaj ogromnych rozmiarów.