Gen Matuzalema

Autor: 
Jan Pokrywka

Naukowcy obwieścili, że wyodrębnili w genomie człowieka gen Matuzalema odpowiedzialny za długie życie.
Nazwa pochodzi od imienia biblijnego patriarchy (Gen. 5,27), który żył 969 lat. Tyle, rzecz jasna, naukowcy nie obiecują, ot co najwyżej 15 lat życia w dobrej kondycji, ale jak to ma zostać przeprowadzone – to nie wiadomo.
A ponieważ czołowy polski tygodnik napisał o tym w połowie lipca, podejrzenie, że to temat ogórkowy narzuca się samo przez się.
Sam gen takiego wieku nie gwarantuje. Ma on wpływ jedynie, czy aż, w 60%, reszta, czyli jakieś 40% zależy od nas. Jeżeli nawet przyjmiemy, że jest to prawda, to mamy też potwierdzenie, że przed nami sporo pracy aby żyć długo i szczęśliwie.
Ale jest i wiele pytań. Np. jak wytłumaczyć listę państw, których obywatele statystycznie żyją najdłużej: Andora - 83,52, Makau - 82,27, Japonia - 82,02, i dalej San Marino, Singapur, Hongkong, Szwecja, Szwajcaria, Australia, a najkrócej żyją mieszkańcy Suazi – 32,23, Angoli – 37,63, Zambii – 38,44, Zimbabwe, Lesotho i Liberii.
Dlaczego najdłużej żyją Azjaci, a z Europejczyków mieszkańcy księstw? Nie ma przekonujących argumentów. Pewne za to jest, że życie Afrykanów, o ponad 2,5 raza w stosunku do „długowiecznych”, skracają warunki życia, a zwłaszcza choroby zakaźne.
Zdaniem prof. Blumberga z Laboratorium Badań nad Antyoksydantami w Centrum Żywienia na Uniwersytecie Tufts w Bostonie, dziś ludzie, po prostu dłużej umierają, co podnosi tak zwaną średnią życia, ale nie o to przecież chodzi. Jego zdaniem, pierwsze symptomy chorób pojawiają się już w wieku średnim. Uniknąć tego można stosują dietę bogatą w antyoksydanty: jak najwięcej warzyw i owoców takich jak: brokuły, marchew, brzoskwinie, dużo umiarkowanego wysiłeku fizycznego, który wpływa na układ krążenia, wzmacnia serce, układ mięśniowy oraz zmniejsza ryzyko osteoporozy.
Należy też rozważyć suplementację antyoksydantów, które zwykle w procesach przygotowywania żywności ulegają degradacji.
Nie ma wątpliwości, że na stan zdrowia wpływa stan umysłu i wiara. Zaświadcza o tym Stary Testament:
„W owych dniach Hiskiasz śmiertelnie zachorował. Wtedy przybył do niego prorok Izajasz, syn Amosa, i rzekł do niego: Tak mówi Pan: Uporządkuj swój dom, gdyż umrzesz, a nie będziesz żył. Wtedy Hiskiasz obrócił się swoją twarzą do ściany i modlił się do Pana tymi słowy: Ach, Panie! Wspomnij, proszę, że postępowałem wobec ciebie wiernie i szczerze i czyniłem to, co dobre w twoich oczach. Następnie Hiskiasz wybuchnął wielkim płaczem. A zanim jeszcze Izajasz wyszedł ze środkowego podwórca, doszło go słowo Pana następującej treści: Wróć się i powiedz Hiskiaszowi, księciu mojego ludu, tak: Tak mówi Pan, Bóg Dawida, twojego praojca: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Otóż, uleczę cię, trzeciego dnia wstąpisz do świątyni Pana. Dodam też do twojego życia piętnaście lat...” [2Krl 20,1–6].
A więc, ważny jest także stan ducha, częste modły i medytacje, tak bardzo praktykowane wśród Azjatów.
Czy genetyczne eksperymenty wyjaśnią przypadek 16-letniej Amerykanki Brooke Greenberg wyglądającej jak niemowlę z wagą ok. 7 kg i 76 cm wzrostu, bo nie starzeje się nie tylko jej ciało, ale i jej umysł, co jest przyczyną całkiem innych problemów.
Czy badania genetyczne są właściwą drogą? - pytają etycy. Czy nie jest to zbyt daleko idąca ingerencja w dzieło stworzenia? Na te pytania trzeba będzie sobie odpowiedzieć. Na razie jednak należy zająć się tymi 40%, które od nas zależą. Nie osiągniemy dzięki temu wieku Matuzalema, ale zawsze coś.

Wydania: