Śladami Marianny Orańskiej
Marianna Orańska – królewna, córka króla Niderlandów, żona królewicza pruskiego, kobieta wielkiej urody, serca i umysłu. Z Ziemią Kłodzką związana przez dobra, które odziedziczyła i nabyła na tym terenie. Dzięki pokaźnemu majątkowi zakładała szkoły, przytułki, szpitale. Dawała pracę biednym, pomagała wdowom, wznosiła kościoły, budowała drogi, uruchomiła wydobycie marmurów, zakładała huty. Była niezwykła i nieprzeciętna. Swoją osobowością zmieniała i kształtowała otaczający ją świat, wnosząc doń piękno, elegancję, szlachetność i dobro. Urodziła się przed dwustu laty. W pamięci potomnych zachowała się jako „Dobra Pani”. Rok 2010 na Dolnym Śląsku ogłoszono Rokiem Marianny Orańskiej.
Szkoła Podstawowa nr 3 włączyła się w kalendarium tych obchodów. Uczniowie klas IV, V i VI ze szkolnego koła teatralnego przygotowali spektakl pt. „Dobra Królewna”, przybliżający tę wyjątkową postać. W scenicznych epizodach przedstawiono okres szczęśliwego dzieciństwa Marianny, radości i cienie życia dorosłej królewny, fakty związane z budową zamku w Kamieńcu Ząbkowickim i ostatnie lata jej życia. W narracji zawarto wiadomości o dokonaniach Marianny Orańskiej na naszym terenie. Spektakl miał charakter edukacyjny. Scenariusz opracowano na podstawie książki K.R. Mazurskiego: „Miłość i dramaty Królewny Marianny”. Opiekę merytoryczną nad przedstawieniem sprawowały Beata Bogusławska i Danuta Winiarz. Spektakl zaprezentowano w szkole oraz na spotkaniu Towarzystwa Polsko - Niemieckiego. Został przyjęty z zainteresowaniem i życzliwym odbiorem.
Życiu Marianny Orańskiej przyświecała idea, którą zawarła w słowach: „Nie przyszłam na świat by żyć dzięki ludziom, ale by ludzie żyli dzięki mnie.” Wychowana w duchu zasad ewangelickich wielokrotnie udowodniła, że potrafi sprostać temu przesłaniu.
Pozostawiła nam, współczesnym wspaniały wzór do naśladowania. Szkoda, że wciąż jest zbyt mało znana nam, kłodzczanom, a może nawet i zapomniana…