Felieton ze Starej Morawy/ przełom stycznia i lutego 2011 r.
... przygotowania do „II Darcia Pierza” w Wapienniku trwają; wiele pań na to spotkanie preparuje próbne porcje wyjątkowego, jarskiego jadła... A jakie pieczywa... Wczoraj „nieco” było w gierałtowskiej chacie kurnej pp. Kalińskich ... smak rósł prawdopodobnie dzięki wspaniałym głosom, jakie towarzyszyły już w „VIII Kolędowaniu”... A w Starej Morawie? Grupa „nietoperzowych pasjonatów” z kręgu Wrocławskiego Uniwersytetu liczyła w „Dolinie Kleśnicy” te tajemnicze, małe ssaki; w samym Wapienniku udało się znaleźć w załomach sufitów i kamieni „sześcioosobową grupę mopków, których wielkość dochodzi do 6. cm, ważą ok. 15 gramów, no i w tej chwili w najlepsze śpią; żyją do 22 lat i są pod ścisłą ochroną podobnie jak dwa z Wapiennika nocki duże, nieco większe od poprzednich, bo aż 8 cm, ważą też więcej, bo 40 gramów i żyją do około 37 lat ...
Towarzyszy nam wyjątkowo słoneczna pogoda z dobrą warstwą śniegu zachęcającą do - oczywiście - zjazdów, ale też biegów narciarskich... Szkoda, że w naszej Gminie nie udało się wyszukać i zachęcić do pracy nad przygotowanie „Polany Strońskiej” - konkurencji dla odległej od Kłodzczyzny „Polany w Jakuszycach”, która z wytrwałością i uporem, dzięki grupie pasjonatów potrafiła sobie wywalczyć najlepszą renomę z posiadaniem homologacji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS)... Różne trasy w sumie mają ponad
100 km długości, wszystkie o interesujących nazwach (m.in. organizacyjnych opiekunów z całego kraju), mają kształt pętli w formie listka koniczyny; trasy są dla profesjonalistów i amatorów, trasy „inhalacyjne” „marszałkowskie” i „Banku PKO”, a nawet „Trasa Unii Europejskiej”. U nas, mimo wieloletnich prób, brakuje „promocji” i determinacji w zrealizowaniu podobnego przedsięwzięcia; wiadomo, że automatycznie wzrosłoby zainteresowanie i atrakcyjność przyjazdów na „Strońską Ziemię”... Takie przedsięwzięcia niestety, nie buduje się w ciągu roku, pielęgnacja i zainwestowanie potrzebuje i czasu i możliwości finansowych.
Ps. Tradycyjnie do wapienniczej skrzynki pocztowej dotarł jak zwykle interesujący nurem polanickiego „Nieregularnika”... Szkoda, że następna próba wydawania pisma /”Halogen news”/ dla Lądka Zdrój i Stronia Śląskiego wydaje się historycznym wydarzeniem...