Baśniowe wędrówki z Andersenem
W Bibliotece Publicznej w Szczytnej jest jedna taka noc, która zapada na długo w pamięć. Bowiem jest szczególna, wyjątkowa... O zmierzchu, kiedy większość dzieci powoli szykuje się do snu, tu światła nadal się świecą, a książnica zamienia się w krainę, w której spotkać można bajkowe postaci, a nawet samego Pana Andersena. To tu gromadzą się najaktywniejsi młodzi Czytelnicy, by wspólnie przeżyć niesamowitą przygodę, by dobrze się bawić, czasem pląsać i śmiać się, czasem w zamyśleniu słuchać baśni.
Tegoroczna, siódma już „Noc z Andersenem”, rozpoczęła się przedstawieniem pt. „Czerwony Kapturek”, przygotowanym przez grupę gimnazjalistek z gminy Kłodzko. Uczestnicy zabawy wędrując leśnymi ścieżkami, podobnie jak dziewczynka w czerwonym płaszczyku, odkrywali coraz to nowe, tajemnicze zakątki swojej wyobraźni
i komnat, nie zabrakło także niespodzianek. Królowa Śniegu, Czarownica i Bzowa Babuleńka zaprosiły Słowiki, Dzikie Łabędzie i Stokrotki do wspólnej zabawy i twórczego spędzenia czasu, oferując mnóstwo ciekawych zadań do wykonania.
Zmierzając do celu podróży, jakim było spotkanie z chorą babcią, uczestnicy niosąc prace plastyczne oraz literackie, dziarsko maszerowali przez las, po czym trafili do chatki, w której mieszka ich ukochana babcia.
W podziękowaniu za przygotowane prezenty, a było ich naprawdę sporo, na strudzonych wędrowców czekał słodki poczęstunek. Po dalekiej wędrówce sen powoli morzył kolejnych uczestników. Śpiwory, ciepłe koce, puchowe poduchy i miękkie przytulanki szybko znalazły swoich właścicieli.
Najbardziej wytrwałe dzieci zasnęły dopiero około 2.00 w nocy. A rano jeszcze pamiątkowe zdjęcie, kilka słów dotyczących wrażeń i pożegnania nadszedł czas. Do zobaczenia za rok.