Wielkie finały 17 sezonu ALK

Autor: 
Ostry

Budowlanka-Bigos 35:50
MiP- Drink Team 54:39
ONiR-Terror Squad 43:44
Torpedy-RKL 53:68
No to się nam porobiło:) Kolejka przyniosła parę niespodzianek. Zacznę od meczu dziewcząt, gdzie zespół Bigosu jednoznacznie nie pozwolił rozwinąć skrzydeł Budowlance. Bardzo ładna gra całego zepołu doprowadziła do trzeciego meczu, który w sportowej rywalizacji wyłoni drużynę, która zajmie trzecie miejsce. W lidze męskiej w meczu o trzecie miejsce nie było niespodzianek, wygrał zespół silniejszy, bardziej zgrany i zdystansowany do przeciwników, aby zająć trzecią lokatę. Najlepszym widowiskiem pięknego poprawnego basketu był mecz o pierwsze miejsce pomiędzy zespołami ONiR-u oraz Terror Squad-u, gdzie do ostatnich sekund meczu dość liczna i huczna widownia nie wiedziała kto wygra. Gratulacje należą się finalistom z dwóch drużyn za piękną grę i postawę fair play. Nadeszła pora na krótką ocenę tegorocznych finalistów pierwszoligowych. Zespół Torped już po raz drugi poległ na “polu walki” o najwyższe trofea z zepołem RKL. Drużyna Roberta Zięterskiego w tym sezonie postawiła bardzo wysoką poprzeczkę stawiając na grę twardą i bardzo fizyczną, która rozstroiła grę zespołową Torped i żeby podjąć walkę musieli grać całkiem dla nich nieznaną koszykówkę i dużą “fizyką” obarczyć liderów drużyny, gdzie niestety po raz drugi się nie udało. Przypomnę, że na tym etapie gramy do trzech zwycięstw. Stan rywalizacji 2-0 dla RKL.
W imieniu swoim oraz całego zarządu ALK życzę spokojnych, radosnych, ciepłych i rodzinnych świąt Wielkiej Nocy oraz mokrego Dyngusa.

Wydania: