Polanica-Zdrój - długofalowa polityka to dobra rzecz. Rozmawiam z burmistrzem Jerzym Terleckim
- ... no właśnie. Mądra polityka inwestycyjna, finansowa powoduje, że...
- .... jak jest polityka długofalowa - nie na pół roku, nie tylko na okres hossy, która kiedyś przecież się kończy, tylko przemyślana na lata - i te gorsze również - to wówczas można osiągać efekty długofalowe. A moja polityka dla miasta polega na tym, żeby tu przyjeżdżał turysta „wysublimowany”. Taki bardzo zdecydowany, że właśnie tu, do Polanicy-Zdroju chce przyjechać, zobaczyć, odpocząć... Nie dążę do tego, aby do Polanicy przyjeżdżali wszyscy „jak leci” i „zadeptywaliby” moje miasto - czego przykładem może być choćby „zadeptywane Zakopane”. Chciałbym różnorodności - i zaczynam od kategorii „pięciogwiazdkowej”, ale i u nas musi się znaleźć miejsce dla turystów „plecakowych” i oferta na ich kieszeń. Jeszcze raz powtarzam, nie chodzi o to, żebyśmy byli nawiedzani, bo w danym momencie jesteśmy, że tak powiem - modni. My chcemy, aby Polanica-Zdrój cały czas się rozwijała, wciąż emanowała na zewnątrz nowymi pomysłami, nowymi inicjatywami, które uzupełniać będą te już tradycyjne. Polanica musi spełniać oczekiwania dla turysty„ z plecakiem” i pana „we fraku”.
- No dobrze. Zaczęliśmy od górnego „c” - a teraz wraca trudna rzeczywistość. Proszę, podsumuj I kwartał tego roku. Zacznijmy może od finansów.
- Trudno to było zawsze. Nawet w czasach prosperity, ale i dziś finansowo stoimy całkiem nieźle. Zadania inwestycyjne realizowane są zgodnie z harmonogramem, a z nowości być może uda się zorganizować w Polanicy-Zdroju zawody triathlonowe, a takich zawodów na Dolnym Śląsku nie ma. Zrodziła się również szansa organizacji Mistrzostw Polski w Nordic Walking - to dyscyplina rekreacyjnego sportu idealnie wpisująca się w nasz profil turystyczny.
- Zatem „wejdźmy” do kultury. Co z Teatrem Zdrojowym?
- Teatr, a raczej Międzynarodowe Centrum Kulturalno-Konferencyjne, ma być oddany do użytku pod koniec października tego roku. I oczywiście przed nami wielkie pytanie: jak to „Centrum...” powinno być zarządzane...
- ... i do tego dojdziemy - najpierw proszę opowiedzieć, co będzie w „Centrum...”
- Duży, nowocześnie wyposażony teatr z podnoszoną/opuszczaną sceną teatralną tak, aby na scenie można było wystawiać przeróżniejsze sztuki, nawet te, z dużą obsadą artystyczną, typu operetka czy musical. Widownia na ok. 300 miejsc, przy czym istnieje możliwość „układania” widowni w zależności od potrzeb. Całe wyposażenie to kilometry kabli, skomplikowana elektronika - oświetlenie, nagłośnienie.
W „Centrum ...” będą zainstalowane również specjalne kabiny dla tłumaczy. Mamy też mieć około 200 zestawów „tłumaczeniowych” dla gości zagranicznych sympozjów, konferencji... Oprócz całego tego typu wyposażenia głównej sali nie bez znaczenia będzie wyposażenie zaplecza. Będą garderoby z prawdziwego zdarzenia + salki ćwiczeń przed występami, które będą służyły również jako „własny kąt” dla różnego rodzaju kół zainteresowań.
- .. a czy będzie kawiarenka?
- raczej nie, bo przecież „ściana w ścianę” jest Zdrojowa. Uważam zresztą, że Teatr, a raczej Międzynarodowe Centrum Kulturalno-Konferencyjne jest częścią konglomeratu usług w Parku Zdrojowym. Tutaj po prostu przywracamy tradycję.
A będzie to wyglądać tak: będziemy mieli trzy obiekty przeznaczone dla szeroko rozumianej kultury. Obiekty Miejskiego Centrum Kultury (sama instytucja czyli MCK znajdzie swoją siedzibę w „Centrum...”), oczywiście Międzynarodowe Centrum Kulturalno-Konferencyjne i obiekt do zagospodarowania (tzw. „Domek w Parku”) w obszarze Parku Szachowego. W tych trzech obiektach chcielibyśmy skoncentrować działalność Miejskiego Centrum Kultury, Biblioteki Miejskiej i Biura Promocji Miasta. Takie rozwiązanie jeszcze jednak nie zostało przesądzone, bo to radni podejmą decyzję ostateczną w tej sprawie. Proponując Radzie Miejskiej rozwiązanie mam na uwadze koordynację poczynań kulturalnych w Polanicy-Zdroju.
- Restauracja Teatru bliska zakończenia. Co jeszcze odnawia się, buduje w Polanicy-Zdroju?
- Cieszy również trwający remont Komisariatu Policji, kończy się przebudowa hotelu „Bukowy Park”, cieszy również mocne zaangażowanie inwestycyjne Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich S.A w modernizacji swoich obiektów.
Myślę, że Polanica Zdrój w znaczny sposób poprawia swój - i tak już na niezłym poziomie - wizerunek, a efekty tego będą już w pełni widoczne pod koniec tego roku.
- To posumujmy kondycję Polanicy- Zdroju. Czy jest ona już całkowicie zurbanizowana?
- Nie mamy problemów z wodociągami, kanalizacją, a realizacja stacji przeładunku rozwiąże nam problem gospodarki odpadami. Największą naszą bolączką jest stan chodników i nawierzchni dróg. Chociaż już od maja zaczynamy remont ul. Lipowej. Mam też nadzieję, że uda się nam porozumieć z innymi zarządcami dróg (powiat, województwo) w sprawie inwestycji i remontów na ich drogach (np. ul. Warszawska, Wojska Polskiego, Kłodzka, Tranzytowa, Zdrojowa).
- Porozmawiajmy trochę o inwestorach prywatnych.
- Zadaniem samorządu było stworzenie warunków do inwestowania. I u nas takie stworzono. Mamy bowiem pełen Plan Przestrzennego Zagospodarowania Gminy. Prowadzimy zdroworozsądkową politykę podatkową, „woda sodowa nie uderza nam do głowy”. Również ceny mediów komunalnych nie są wygórowane. A to powoduje, że w chwili obecnej inwestuje w Polanicy 5. deweloperów budujących mieszkania i apartamenty, powstają nowe obiekty hotelowe i pensjonatowe (Bukowy Park, Hrabina...), a w najbliższym czasie powstanie luksusowy (pięciogwiazdkowy) ośrodek Wellnes i SPA firmy IRENA ERIS (to trzeci taki obiekt w Polsce). Inwestorzy prywatni zainwestowali u nas ok. 100 mln zł! I tak przez prywatnych inwestorów Polanica również pięknieje i rozwija się. Można powiedzieć tak: Gmina stworzyła warunki dla prywatnego przedsiębiorcy, a on teraz przyczynia się do rozwoju Miasta.
Sumując: infrastrukturę mamy nowoczesną i wydolną na co najmniej najbliższych 10 lat. Teraz może nastąpić (i następuje) „ widoczny” rozwój Polanicy - czyli „doposażenie” miasta we wszelkiego rodzaju piękności - tak jak np. zrewaloryzowane parki z mnóstwem pięknej „małej architektury”.
- Jeszcze jestem ciekawy jednego - czy macie już „zaklepane” jakieś konferencje czy sympozja w Międzynarodowym Centrum Kulturalno-Konferencyjnym?
- Chcemy, aby te zadania realizował przyszły użytkownik „Centrum...” w ścisłej współpracy z najlepszymi podmiotami hotelarskimi z naszej Gminy...
- ... a czy do „Centrum...” wrócą Targi Uzdrowiskowe jako część Targów w Poznaniu?
- Raczej nie, choćby z uwagi na to, że teraz potencjalny klient „siedzi” w internecie. Jedno kliknięcie i ma pełną ofertę... Niektóre działania się starzeją: „było - minęło”...
- Trochę mi posunąłeś zakończenie rozmowy: Chodzi o to, aby była, rozwijała się i nie mijała ochota na odwiedziny Polanicy-Zdroju.