Mur oporowy na Wilczce w Międzygórzu

.... jest w paskudnym stanie na wysokości skrzyżowania ul. Śnieżnej z Sanatoryjną. Stoi tam również kiosk z pamiątkami, który może zostać „zmyty” przy większej wodzie.
Wyszczerbiony mur oporowy to także zagrożenie dla drogi powiatowej. Oprócz tego liczy się również estetyka kurortu. Teren przed murem jest prywatny ale właściciel, p. Cezary Pawlik, chcący zainwestować musi czekać aż będzie tam bezpiecznie. Nie czeka oczywiście z założonymi rękoma. Prosi właściciela tego cieku wodnego czyli Rejonowy Oddział Gospodarki Wodnej o naprawienie muru. W odpowiedzi otrzymuje pismo, że „brak funduszy”. Ten odcinek uszkodzonego muru to około 60 m3 a 1 m3 to koszt ok. 650 zł. Czyli, na naprawę muru potrzeba nie tak dużo – ok. 39 tys. zł a straty przy większej wodzie mogą być wielokrotnie wyższe.
Jak mówi p. Pawlik – jest gotowy partycypować w odbudowie tej części muru (robocizna pod nadzorem fachowca) i ma nadzieję, że sprawa zostanie szybko i skutecznie załatwiona.