"Stolik" Karbido na Nocy Muzeum w Kłodzku

Jak udało się dyrektor Muzeum Ziemi Kłodzkiej p. Basi Frydrych zaprosić niezwykłych instrumentalistów, pozostanie Jej tajemnicą. Eksperymentalna grupa z Wrocławia Paweł Czepułkowski, Igor Gawlikowski, Michał Litwiniec, Marek Otwinowski, Tomasz Sikora, Jacek Fedorowicz projektem światowym STOLIK dała rewelacyjny audio spektakl. Jak oceniają znawcy... „Karbido to absolutna, na poziomie światowym, awangarda instrumentalna, dowód na to, że w muzyce ograniczać nas może wyłącznie wyobraźnia, pokazując czym naprawdę jest wolność w sztuce i muzyce”... Debiutowali w 2006 r. na 27 Przeglądzie Piosenki Aktorskiej zdobywając Grand Prix dla najlepszego projektu nurtu OFF. Ponad 190 koncertów w Polsce i na świecie - m.in. 2007 Edinburg, 2009 Cannes, 2010 Teheran umocniło pozycję KARBIDO, obsypanych nagrodami z najważniejszą dla nich, otrzymaną w lutym w Perth Fringe Word Best Performance 2012 podczas Fringe Festival Perth.
Dziedzińcem Muzeum goście są zauroczeni, to świetne tło dla koncertu. Ważnym elementem projektu Karbido jest interesujący obiekt, w którym rozstawiają swoją skomplikowaną konstrukcję zapraszając do niezwykłych przeżyć godzinnego widowiska. Tu musi współgrać wszystko obiekt, światło, dźwięk, śpiew
Na środku dziedzińca staje zwykły - niezwykły elektroakustyczny STOLIK, przy nim zasiada czterech panów - Paweł, Igor, Michał i Marek. Gaśnie światło. Jakieś stuknięcie, szmer, trzask, rytm wprowadzający w trans. Pojedyncze dźwięki przeradzają się w dłuższe frazy. Dochodzi śpiew. Muzycy głaszczą drewniany blat, uderzają, opukują, tną nożykami, uderzają pałeczkami, dzwonkami, smyczkami, monetami... Specjalnie skonstruowany stolik własnego pomysłu okazuje się głównym instrumentem. I dłonie. Palce artystów czarują zakamuflowane struny tworząc dźwięki, rytmy, dłuższe frazy z cytatami znanych utworów The Stooges, Krzysztofa Komedy czy popularnej piosnki „Siała baba mak”. Przeżywamy koncert, spektakl teatralny czy seans spirytystyczny? Gra aktorska muzyków jest pełna ekspresji ale i rozbawiająca chwilami. Wielu z nas uczy się jak można bawić się współcześnie nie tylko w underground, ale i czasem trudną w odbiorze awangardę.
Z przyjemnością (i rodzinną dumą) przytoczę ocenę krytyków muzycznych, że tak błyskotliwej i utalentowanej grupy nawiązującej dialog z czołówką światowej awangardy jeszcze w Polsce nie było.

P.s. Muzycy Karbido nie tylko tworzą, zwiedzają miasta, w których koncertują. Zobaczyli także zabytkowe Kłodzko, wiekowa Twierdza zainspirowała ich szczególnie, tu gra dźwięków i świateł mogłaby wywołać kolejny hit wpisujący miasto na muzyczną mapę. Kto wie.. ?