Czerń i biel

To już kolejny, 9. tomik poezji Zofii Mirskiej z fotografiami Krzysztofa Radzimirskiego i grafiką Jerzego Piękosia...
... to jest poezja, jakże celna i trafna...
Otrzymując ten tomik od Zosi wziąłem sobie trzy zakładki, aby zaznaczyć te wiersze, które mi się najbardziej podobały. Raz dwa je zużyłem, dobrałem następnych parę - znów zabrakło, dobrałem kolejne... jak wyżej, w końcu zrezygnowałem z wybierania. Wszystkie wiersze godne są zapoznania, aby sobie i westchnąć i pomarzyć,
i „zacukać się” w codzienności... Zresztą, co ja będę się wymądrzać. Na spróbunek podam Państwu jak na tacy dwa wiersze i dla mnie na czasie:
Maj
jam jest burza i bez
krew serdeczna i zielona
jam jest nienasycona o! o!
to jest to - mówi poezja
gdy zawodzą słowa
jam jest maj!
***
chciałam zapisać się
na drugie życie
nie ma miejsc
mówią
***
Z przyjemnością uczestniczyliśmy w wieczorze poezji Zosi. Wspaniała uczta duchowa. Otwarta, szczera....esencja życia poetki. Spotkanie odbyło się w siedzibie Bractwa Rycerskiego w Szczytnej, z którym od lat poetka się przyjaźni.