O Międzylesiu - wypowiedź burmistrza Tomasza Korczaka w wigilię 24 grudnia 2013 r.
- O czym sobie porozmawiamy, bowiem moja propozycja z góry została odrzucona...
- ... jest Wigilia, zaraz będzie pierwsza gwiazdka, zamkną się sklepy, ludzie udadzą się do swoich domów... Czyli - mamy święta polskie. I w tym dniu, kiedy spotykamy się w urzędzie, takim cichszym i spokojniejszym, chciałbym mówić tylko dobrze, ewentualnie bardzo dobrze i o taką rozmowę proszę pana Redaktora.
- Dobrze. To proszę podsumować działania Gminy w 2013 roku, bo przecież jest się czym pochwalić.
- * W roku 2013, po wielu perturbacjach i kłopotach, oddaliśmy do użytku basen miejski z całą infrastrukturą, którego powodzenie zaskoczyło wszystkich. Nie było dla mnie większej przyjemności, kiedy chodząc na basen w sezonie letnim widziałem radośnie pluskających się Obywateli, którzy wcześniej ostro protestowali przeciwko jego modernizacji. Nawet dzisiaj, kiedy utrzymanie basenu jest drogie a bilety bezpłatne (to znaczy, że po prostu ich nie ma) zadziwia mnie fakt, że krytykuje się koszty utrzymania basenu, przecież mniejszego, a jeszcze nie tak dawno naciskano, aby basen był znacznie większy.
Są prawdopodobnie i tacy, w co ja nie wierzę, którzy szczerze marzą o tym, aby basen miał usterki, które uniemożliwiałyby jego funkcjonowanie. I marzą o tym, aby basen okazał się „niedobry” oczywiście dla „dobra” mieszkańców. To tyle o moim ukochanym basenie.
* Cieszę się też, że zakończyliśmy wieloetapową budowę niewielkiej drogi za cmentarzem w Międzylesiu, ponieważ ta inwestycja pozwala ominąć miasto od wschodniej strony, a po remoncie ul. Tysiąclecia pozwala na objechanie centrum miasta od strony zachodniej. I nie chodzi tu tylko o dobrą komunikację ale i o bezpieczeństwo.
* Bardzo się cieszę z przepięknej drogi w Gniewoszowie, na którą ludzie czekali wiele, wiele lat.
* Myślę, że uregulowaliśmy sprawę zaopatrzenia w wodę część Różanki. Fajna, mała, mam nadzieję bezawaryjna hydrofornia, zbiornik wody, hydranty we wsi. Ta inwestycja daje perspektywę dalszych działań.
* Myślę, że po wielu latach prób i błędów ureguluje się zaopatrzenie w wodę dobrej jakości Długopole Górne.
* Natomiast „karą boską” w ro-ku 2013, zupełnie niezawinioną przez samorządy, jest problem gospodarki odpadami. Wiem, jak ciężka i niezadawalająca dla ludzi jest ta pseudoreforma. Zdaję sobie sprawę, że jej koszty są dla niektórych więcej niż bolesne. Uderzają głównie w rodziny wielodzietne. To tak - a propos - polityki rodzinnej Państwa. Nasza Rada dwukrotnie podejmowała uchwały o ulgach dla rodzin wielodzietnych. Pierwsza została uchylona przez nadzór Wojewody, a druga jest zagrożona przez orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Jednak trzeba robić swoje. Powołaliśmy spółkę, która jako podmiot gminy wygrała przetarg na wywóz nieczystości. Uratowaliśmy miejsca pracy. Zadanie jest wykonywane poprawnie.
Likwidujemy dzikie wysypiska, przed nami zadanie rekultywacji wysypiska gminnego. Chciałem tu podziękować wszystkim mieszkańcom za wzorowe złożenie deklaracji „śmieciowych”. 98% mieszkańców złożyło je w terminie. Dziękuję również za udział w zebraniach dot. tej sprawy. Takich zebrań było blisko 30. Na każdym byłem osobiście i wysłuchałem wiele gorzkich słów, tak, że trudno było w niektórych sytuacjach podejmować kontrowersyjne decyzje.
* Rok 2013 to kolejny rok funkcjonowania funduszu sołeckiego. Jest to część funduszu z budżetu Gminy, którym zawiadują środowiska lokalne a pełną odpowiedzialność za ich wykorzystywanie ponosi burmistrz.
Jednakże w ten sposób realizowane zadania w Gminie powodują, iż obywatele czują się współdecydentami, a ja uważam taką formę dysponowania częścią budżetu za w pełni obywatelską. Nie chcę tu oceniać poszczególnych przedsięwzięć (a jest ich 22). Chciałbym tylko z tych działań wyróżnić remont remizy w Nowej Wsi i zagospodarowanie boiska w Domaszkowie.
Dziękuję wszystkim sołtysom za ich trud (nie zawsze doceniany) i ich osobiste zaangażowanie w realizację tych zadań.
* Rok 2013 to wielki sukces Gminy i wszystkich środowisk zaangażowanych w pracę społeczną. Tak, SPOŁECZNĄ, na rzecz wspólnoty gminnej. A myślę tutaj o tym, że wielkim wyróżnieniem dla nas wszystkich było wyróżnienie Goworowa jako najpiękniejszej wsi dolnośląskiej. 21 września 2013 roku właśnie w Goworowie mieliśmy niejako festiwal uznania dla ciężkiej i dobrej pracy naszych mieszkańców. Tak na marginesie powiem, że na Dożynkach w Domaszkowie poprosiłem, by pomóc Goworowianom, żebyśmy wszyscy byli dumni z Goworowa.
Zaapelowaliśmy m.in. o pomoc w pieczeniu ciast. Efekt - 194 ciasta z całej Gminy! To powinno wystarczyć za cały komentarz. Chciałbym też podziękować mieszkańcom Różanki i Roztok, które to miejscowości również startowały w konkursie wojewódzkim.
* Ciekawym pomysłem roku 2013 jest podjęta przez Radę Miejską uchwała o funduszu pożyczkowym. Jest to fundusz skierowany do społeczności lokalnej, do stowarzyszeń. Możemy udzielać pożyczek do 10 tys. zł na projekty, na które stowarzyszenia nie mają własnych środków. Ta pożyczka zostaje spłacona, kiedy nastąpi zwrot z finansowania danego projektu, choćby przez Unię Europejską. Nasze pożyczki dajemy na 1%
w skali roku! Pomysłem tym zainteresował się wojewoda opolski p. Wilczyński, któremu przesłałem tę uchwałę i wszystkie materiały jej dotyczące. Wojewoda rozpoczął propagowanie tego pomysłu w Woj. Opolskim. W roku 2013 powstała Ogólnopolska Sieć Odnowy Wsi, której patronuje Prezydent R.P.
Z naszego województwa należą do „Sieci...” Gmina Kłodzko, Gmina Dzierżoniów i Gmina Międzylesie, a głównym „motorem” Sieci... jest właśnie wojewoda opolski p. Wilczyński.
* Rok 2013 to, jak ostatnio słyszałem, marazm na drogach powiatowych. Czuję się nie do końca adresatem, ale myślę, że wspólnie z radą Gminy, Radą Powiatu oraz p. Starostą będziemy starali się zaradzić temu „marazmowi”.
* W roku 2013 urealniliśmy do średniej powiatowej opłaty za czynsz dzierżawny dla gruntów rolnych. To spotkało się ze „szczerym entuzjazmem” dzierżawców. Niejednokrotnie boleśnie i chyba nie do końca sprawiedliwie oberwałem za to na spotkaniach z rolnikami. A są przecież i takie głosy, że czynsze dzierżawcze powinny być w wysokości połowy kwoty dopłat. Chcę podkreślić, że nawet w głębokim feudaliźmie płacono „tylko dziesięcinę”.
* Chciałbym na koniec podziękować wszystkim, którzy pracują na rzecz naszej Gminy, prosić, by nie dali się zniechęcić. Dzisiaj, w to popołudnie wigilijne, kiedy – jak na początku powiedziałem – jesteśmy w urzędzie, to wieczorem będę ze wszystkimi mieszkańcami. Jeśli nie fizycznie, to na pewno duchem.
Zatem – w tym dniu – wesołych Świąt i dobrego, Nowego Roku 2014.
Ps. Pan Burmistrz życzył Państwu „Wesołych Świąt”, choć wiedział, że rozmowa w druku ukaże się już w nowym roku – ale niech tam – chciał, to ma, a ja przyłączam się do życzeń Burmistrza, bo bardzo lubię gminę Międzylesie i ludzi tu mieszkających. A znamy się, oj znamy ze sporą gromadką ... przecież od 20 lat tu jestem nieomal nieustannie....