Lądeckie impresje (179)
W dzisiejszych IMRESJACH goszczę panią BARBARĘ KORBAS - właścicielkę i jednocześnie dyrektora Muzeum Górnictwa w Nowej Rudzie. W zasadzie pełna i oficjalna nazwa winna brzmieć „Podziemna Trasa Turystyczna Kopalni Węgla w Nowej Rudzie”.
- Proszę przedstawić naszym Czytelnikom swój wyjątkowy obiekt, który jest znaczącym punktem na turystycznej mapie tego regionu.
- Wizytę w Turystycznej Kopalni Węgla rozpoczynamy od budynku Muzeum, gdzie w salach wystawowych zgromadzono eksponaty ze wszystkich dziedzin górnictwa podziemnego np. modele maszyn i sprzęt zabezpieczający wraz z rozmaitymi typami ładunków strzałowych i aparatów ucieczkowych. Do zwiedzania udostępniona jest także oryginalna dyspozytornia, stanowiąca niegdyś centrum kierowania kopalnią.
Dziś możemy również sami zobaczyć miejsca, w których noworudzcy górnicy wydzierali ziemi jeden z jej najcenniejszych skarbów. Turystom oferujemy godzinną wycieczkę do podziemnych wyrobisk. Wyposażeni w górnicze hełmy możemy wejść do podziemnych wyrobisk górniczych o długości ponad 700 metrów. Przewodnicy zaprezentują nam sposoby zabezpieczania chodników i objaśnią stosowane niegdyś metody pracy górników. Można tu też zobaczyć dawne maszyny górnicze i wagoniki podziemnej kolejki, służące niegdyś do przewożenia ludzi i transportu węgla. Dziś mogą z niej skorzystać zwiedzający kopalnię turyści.
Skomplikowanym labiryntem chodników dojdziemy w końcu do szybu, którym przed laty górnicy byli zwożeni do pracy na kolejnych, głębszych poziomach kopalni. Dziś szyb ten jest całkowicie zasypany, ale sceneria wejścia do windy wygląda bardzo realistycznie. Co najważniejsze w naszej kopalni można wszystko dotknąć, przesunąć czy podnieść, aby sprawdzić jak ciężki był górniczy trud.
Ciekawostką i wielką atrakcją kopalni jest również duch skarbnika, strzegący tajemnic kopalni. Do dziś mieszka on w sztolni i straszy przybyłych turystów.
- Kiedyś Nowa Ruda węglem stała… Kiedy zakończono wydobycie? Kiedy utworzono Państwa Muzeum jak i Turystyczną Trasę?
- W Nowej Rudzie na siedmiu poziomach wydobywano mało zasiarczony, najwyższej jakości węgiel koksujący. Skomplikowana budowa geologiczna
i geometria złoża uniemożliwiały jednak mechanizację prac pod ziemią, co sprawiło, że z czasem eksploatacja stawała się coraz bardziej kosztowna. Aż w końcu wręcz nieopłacalna. Ostatecznie postanowiono kopalnie zlikwidować i ostatni węgiel z pola Piast został wywieziony na powierzchnię w dniu 15 września 1994 roku. Po likwidacji szybów i naturalnym zalaniu przez wodę prawie wszystkich podziemnych chodników
w 1996 roku na polu górniczym Piast powstało Muzeum Górnictwa, które po znacznych zmianach organizacyjnych i własnościowych udostępnione jest obecnie jako Turystyczna Kopalnia Węgla w Nowej Rudzie.
- Podobno o zakupie kopalni zadecydował u Pani przypadek?
- Tak. Wróżka kiedyś mi to przepowiedziała…
- Czym szczególnym zaskoczy nas Trasa i Muzeum w zbliżającym się sezonie turystycznym?
- W roku 2014 planowane są dla turystów nowe liczne atrakcje. Wciąż uatrakcyjniamy trasę podziemną. Już w dniu dzisiejszym w kopalni uruchomione są maszyny górnicze czy młoty, aby turyści sami mogą sprawdzić jak działają. Słychać np. biegające myszki. Zapraszamy również grupy do zwiedzania kopalni z przygodą czyli „Zabawa w Agenta”. Ale zanim zabawa się zacznie wszyscy zwiedzamy muzeum. Po zwiedzaniu grupa jest dzielona na drużyny, które otrzymują zadania. Uczestnicy np. przerzucają węgiel, pokonują trasę ekstremalną itp.. Jednak nie możemy tu wszystkiego zdradzić. Za każde dobrze wykonane zadanie drużyny dostają węgielki, za które wykupują od dobrego duszka – Skarbnika Kopalni – skarb. Więc jest o co walczyć.
Nowością będzie również zagospodarowanie terenu zewnętrznego o tzw. Strefę Relaksu – gdzie turyści będą się relaksować w otoczeniu zieleni. Wiele nowego wprowadza też nasza karczma. A wszystko w myśl naszego hasła „Czarne jest fajne”
- Podobno można wybrać się również na górniczą hałdę w poszukiwaniu skarbów.
- Przez setki lat spod ziemi, górnicy wydobywali urobek usypując z niego ogromną hałdę. Skały i kamienie wydobyte z kopalni noszą ślady prehistorycznych roślin i zwierząt sprzed 300 milionów lat. Hałda obecnie jest miejscem naszych wycieczek geologicznych, gdzie odnajdujemy odciśnięte w kamieniach ślady skrzypów, widłaków i pradawnych paproci Zajęcia prowadzone są pod okiem doświadczonego geologa . Każdy uczestnik wycieczki otrzymuje na czas jej trwania plecak z odpowiednim wyposażeniem. Wszystko jednak co się znajdzie, można ze sobą zabrać do domu na pamiątkę. Pragnę nadmienić, że takie warsztaty, prowadzimy już od pięciu lat. Dotychczas były one jednak organizowane wyłącznie na specjalne zamówienie dla „Zielonych Szkół”. Bardzo pozytywne opinie oraz rosnące zainteresowanie tymi warsztatami sprawiły, że od bieżącego roku postanowiliśmy udostępnić naszą ofertę również dla szkół, biur turystycznych jak i turystów indywidualnych. Warsztaty będą organizowane w okresie od marca do listopada.
- W ubiegłym roku portal ZIEMIA KŁODZKA (który współredaguję) prowadził akcję „Ziemia Kłodzka czeka na małych gości”. Czy Państwa Trasa przyjmuje również tak małych gości, co szczególnego im poleca?
- My również czekamy na małych gości i mamy ich zresztą wielu. Największą atrakcją dla najmłodszych jest spotkanie w kopalni z Dobrym Duszkiem Skarbnikiem. Jest to duszek, który zawsze w potrzebie pomoże, a i węglem twarz dzieciaczków wysmaruje. Mamusię z kolei przestraszy a tacie wręczy łopatę górniczą - sercówę, aby węgiel przerzucić. Wielką atrakcją dla dzieci – i nie tylko dla nich - jest przejazd autentyczną górniczą kolejką.
- Czy może ujawnić nam Pani swoje plany i marzenia na najbliższy czas?
- Planów mamy wiele, przede wszystkim chcemy wprowadzać jak najwięcej nowych atrakcji dla turystów. Co to będzie, to już niespodzianka. A marzenia.... aby każdy odwiedzający Ziemię Kłodzką odwiedził również Turystyczną Kopalnię Węgla w Nowej Rudzie. Zapraszam również samych mieszkańców tego regionu.
- Po ostatniej wypowiedzi widzę, że jest Pani osobą niezwykle skromną. Nie wspomniała Pani m.in. o idei powołania Stowarzyszenia Miłośników Kopalni, dalszej rewitalizacji kopalnianych obiektów, ratowaniu filmów kiedyś nakręconych tu pod ziemią itd.Nie wspomnę też o Pani pomocy ludziom wykluczonym. Ale to już może zostawimy na następne spotkanie i następną rozmowę.
Dziękuję uprzejmie za rozmowę, a Państwa zachęcam gorąco do odwiedzenia tej szczególnej noworudzkiej atrakcji.