Lądeckie impresje (180)

Autor: 
Janusz Puszczewicz

Dzisiaj tym razem mały przegląd mojej szuflady. Przegląd spraw zaległych, ale i tych, na które zabrakło ostatnio czasu i miejsca.
Coraz więcej miejscowości Ziemi Kłodzkiej posiada już własne strony internetowe. Miło poinformować o stworzeniu kolejnej - promującej urok i dzień dzisiejszy maleńkich ROSZYC nieopodal Kłodzka. Zapraszam więc gorąco do odwiedzania www.naszeroszyce.pl Wprawdzie strona ciągle jest jeszcze w budowie, wciąż wprowadza się do niej nowe informacje - niemniej trzymam już za nią kciuki.
O Roszycach pisałem już wielokrotnie. To wioska niezwykła chociaż tak mała. To tu spotkałem wiele osób, którym zależy na rozwoju, pomyślności i samej aktywności Roszyc. Prym w tym wiedzie pani sołtys Barbara Ogielska. To za jej sprawą rodzą się tu kolejne ciekawe, często wręcz oryginalne inicjatywy społeczne. Wiele by o tym pisać.
W 2009 roku wioska uhonorowana została m.in. „Złotym Kłosem” za szczególną aktywność społeczno- kulturalną. Aktywny jest miejscowy zespół ludowy, ale nie tylko on. Aktywne są też miejscowe agroturystyki, że wspomnę tylko wielokrotnie nagradzane Gospodarstwo Agroturystyczne „U Kasi”. Warto wstąpić do maleńkich Roszyc gdzie spotkamy ciszę, spokój oraz miłe zawsze przyjęcie. A tymczasem zapraszam na roszycką stronę, gdzie znajdziemy pomocne nam informacje. Nowopowstałej stronie www.naszeroszyce.pl życzę wytrwałości oraz aktualnych i ciekawych wciąż wieści.
Niebawem portal ZIEMIA KŁODZKA ogłosi kolejną edycję letniej akcji pn. „Ziemia Kłodzka czeka na małych gości”. Założeniem akcji jest uwzględnienie w turystycznej ofercie regionu zaproszenia naszych maluchów. Inicjatorzy akcji chcą uzyskać odpowiedzi m.in. na pytanie – jak Ziemia Kłodzka przyjmuje nasze pociechy w wieku 3 plus, oczywiście w towarzystwie rodziców czy opiekunów? Co szczególnego może im zaoferować? Gdzie znajdziemy miejsca i obiekty wyjątkowo przychylne dla takich właśnie małych gości ? Które hotele, pensjonaty czy agroturystyki szczególnie nastawione są na wspomnianych gości? Do akcji aktywnie włączyły się również - jak wykazała ubiegłoroczna edycja - miejscowe placówki kulturalne czy sportowe. Że wspomnę tylko Muzeum Papiernictwa, Muzeum Ziemi Kłodzkiej, Muzeum Filumenistyczne czy Kłodzki Ośrodek Sportu i Rekreacji.
O włączenie się do portalowej akcji prosimy też miejscowe media oraz gospodarzy poszczególnych turystycznych miast i gmin. Więcej informacji znajdziemy na www.ziemiaklodzka.pl Zapraszam też gestorów turystycznej bazy do aktywnego włączenia się w tę akcję. Warto bowiem zainwestować w naszych małych gości. Warto szczególnie ich przyjąć i zaoferować im coś więcej niż tylko nocleg czy dobre wyżywienie. Dzisiaj maluch przyjedzie z rodzicami a jutro już z rodziną.
Skoro już jestem przy temacie promocji, odwiedziłem ostatnio Międzynarodowe Targi Turystyczne w Katowicach. To jedna z większych tego rodzaju imprez w kraju. Największe takie targi na południu Polski i trzecie w krajowym rankingu. Dziesiątki wystawców, niezwykle bogata oferta, ciekawe pomysły promujące dany region. A promowały się miejscowości nawet mało znane w sensie turystycznym bo też region śląski jest chłonnym rynkiem na tego rodzaju ofertę. Niestety po raz kolejny brak właściwej prezentacji Ziemi Kłodzkiej. Po raz kolejny zaprzepaszczono doskonałą okazję zaproszenia potencjalnych gości. Widocznie kłodzki region jest już tak bogaty i przesycony, że nie warto zaprezentować się na tych targach. Z Katowic czy ogólnie ze śląskiej aglomeracji liczącej ponad 4 mln osób na Ziemię Kłodzką jest tylko 200 km, tym bardziej że większość trasy przejedziemy doskonałą już autostradą na Wrocław. Nieobecne były też „kłodzkie” uzdrowiska, za to doskonale promowały i sprzedawały się inne. Ziemia Kłodzka wiele może zaoferować, niestety nie chce lub nie umie tego wszystkiego odpowiednio sprzedać.
Od dłuższego już czasu otrzymuję kolejne materiały, zaproszenia i informacje dotyczące bieżącej działalności Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko. To istne bogactwo wielu ciekawych inicjatyw i działań. Wiele się mówi o spadku czytelnictwa, ubolewamy jak mało wszyscy czytamy. Patrząc na tę bibliotekę widzę obraz całkiem inny. Ta biblioteka nie tylko zachęca do odwiedzenia i czytania, ale też zaprasza na szereg imprez czy działań pośrednio związanych z książkę. Wspomnę tylko cykl spotkań dla seniorów 50 plus, zachętę i pomoc w stawianiu pierwszych kroków w internecie, polsko-czeską Noc z Andersenem, akcję „Gość z innej bajki”, gdzie goście czytają dzieciom, akcję „Przygody z książką” itd. Długo można by wyliczać podobne działania. Wielkie więc uznanie dla tej biblioteki, którą kieruje i to jak dyr. Mariola Hu-zar. Oby takich placówek i takich też ludzi z wielką książkową pasją było jak najwięcej. Przy okazji najlepsze życzenia dla biblioteki w Jaszkowej Górnej z racji jej 65 lat.

Wydania: