W kilku zdaniach wydarzyło się w Szczytnej

Autor: 
D. Chmielarz
szczytna1.jpg
szczytna2.jpg
szczytna3.jpg

Jarmark świąteczny inaczej
To nie był zwyczajny jarmark świąteczny, bo zorganizowany przez Bibliotekę Publiczną i Bractwo Rycerskie MBKP, z udziałem miejscowych i zaprzyjaźnionych z nimi przyjezdnych artystów. Własne wyroby, które oferowali, nie tylko związane były z tradycjami świątecznymi, także miały charakter użytkowy. Ale chyba jednak najważniejsza była w trakcie jarmarku – 6-7 grudnia – atmosfera w siedzibie Bractwa Rycerskiego, bo gdy w jednym miejscu spotkają się ludzie z innej planety, może tam być tylko życzliwie, sympatycznie i … twórczo.Wielu z wystawców urządziło przy okazji spotkania warsztaty. Natomiast członkowie BR zadbali o bardziej przyziemną stronę spotkania – gorące napoje i wyśmienite ciasta. Mogli z tych pyszności korzystać wszyscy, którzy w tych dwóch dniach jarmark odwiedzili. Pojawiły się także nowe pomysły na integrację szczytniańskich twórców, a jest ich w gminie wielu, reprezentują różne dziedziny i dla miasta mogliby wiele zrobić, choćby w jego promocji. Najważniejsze, że uczyniono pierwszy krok.

Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych
Ze szczególną uwagą świętowany był przez SON w Szczytnej. Spotkanie osób niepełnosprawnych ze Stowarzyszenia odbyło się w sali widowiskowej MOK-u. Zebranych odwiedził burmistrz Marek Szpanier, kierując pod ich adresem ciepłe słowa poparte kuponami popularnej gry liczbowej
W lutym 2015 r. SON obchodzić będzie dwudziestolecie swego istnienia. Wśród członków organizacji są tacy, którzy należą do niej od kilkunastu lat, a nawet od początku jej działalności. Od pierwszych lat w Zarządzie SON pracuje Maria Kowara, od 13 lat jego prezes. Pozostali członkowie Zarządu to także długodystansowcy, na przykład Janina Rusin . Obecny skład Zarządu to: oprócz M. Kowary i J. Rusin – K. Warzywoda, E. i T. Krzyścin, W. Chwedorczuk i S. Szlagier. Wszyscy otrzymali od p. Prezes okolicznościowe wydawnictwa Lasów Państwowych. Pozostali, w dowód uznania, wrócili do domów z podziękowaniami za wieloletnią przynależność do organizacji. Dodatkową atrakcją spotkania był występ grupy tanecznej działającej przy MOK.

Tu na razie jest… pole
Tak można określić teren, gdzie jeszcze niedawno stała chluba Szczytnej – Huta Szkła SUDETY. Rozbiórka zakładu trwała kilka miesięcy, budząc mieszane uczucia wśród mieszkańców huty, byłych jej pracowników, i zdumienie przyjezdnych. Po hucie został tylko komin, zburzono nawet mały budynek przed bramą zakładu, w którym znajdowała się portiernia. Czy znajdzie się w mieście miejsce, które będzie świadectwem na istnienie w przeszłości tak ważnego dla jego mieszkańców zakładu pracy?

Wydania: