29 stycznia odbyła się V sesja Rady Miejskiej w Kłodzku

Autor: 
zanotował: Mirosław Awiżeń

Przeprosiłem się z kłodzką Radą Miejską. Po 8-letnim okresie „jedynie słusznej linii” i „niezłomnym” poparciu Burmistrza - ta, i poprzednie sesje, to były naprawdę obrady. I co ważniejsze - merytorycznie przygotowane tak, aby i obserwator sesji mógł wiedzieć „o co chodzi”.
Początek klasyczny: otwarcie sesji, stwierdzenie ważności obrad, wybór sekretarza sesji, zatwierdzenie protokołu z poprzedniej sesji, no i pkt 5: Sprawozdanie Burmistrza z prac między sesjami. Zwyczajowo: sprzedaż lokali mieszkalnych, użytkowych i nieruchomości gruntowych... Burmistrz w tym czasie podpisał również aneks do umowy na wykonanie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego terenu położonego w rejonie ulic: Noworudzkiej, Półwiejskiej i Nowy Świat, a także negatywnie rozpatrzył sprawę dot. umieszczenia tablic reklamowych na gruncie stanowiącym własność Gminy Miejskiej Kłodzko (ul. Wyspiańskiego, ul. Noworudzka, ul. Mickiewicza, ul. Objazdowa -łącznie miałoby zaistnieć 12 tablic).
W sprawach różnych – bieżące decyzje, w tym m.in. Burmistrz wyraził zgodę na ogłoszenie konkursu na wyłonienie dyrektora Muzeum Ziemi Kłodzkiej (termin składania podań do 3.02 2015 roku - dop. red.) a także wyraził pozytywną opinię w sprawie powołania p. Haliny Łaja na stanowisko wicedyrektora Przedszkola nr 4. Także „pod młotek” pójdzie, decyzją Burmistrza, samochód służbowy marki Volvo XC70 2,4.
Przechodzimy do kolejnych punktów porządku sesji: przyjęto plany pracy poszczególnych komisji Rady na 2015 rok, następnie przewodniczący poszczególnych komisji złożyli przed Radą sprawozdanie z działalności za 2014 rok.
Rada Miejska w Kłodzku zrezygnowała również z uczestnictwa w Stowarzyszeniu Forum Rewitalizacji (koszt roczny to 1800 zł a efekty żadne). Podobna decyzja zapadła w przypadku uczestniczenia w Związku Miast Polskich (koszt roczny 8 tys. zł - wg. Burmistrza - też niepotrzebnie wydawane pieniądze). Biorąc pod uwagę stan finansowy, każdy grosik się liczy....
Uzupełniono też skład Rady Muzeum przy Muzeum Ziemi Kłodzkiej o dwie osoby: Grzegorza Basińskiego i Remigiusza Rzytkiego.
Podjęcie przez radę uchwały, aby wyrazić zgodę radnych na wypowiedzenie przez pracodawcę warunków pracy i płacy radnemu zawsze niosło w sobie zarodek stanowczego protestu. I tak było tym razem - radny Ferenc podnosił wszelkie możliwe argumenty „za”... Nastąpiła nawet przepychanka słowna, ale większość Rady zdecydował (14 za), aby jednak wyrazić zgodę na w/w wypowiedzenie radnemu Leszkowi Rogalewskiemu. W uzasadnieniu takiej, a nie innej decyzji czytamy m.in. ... W dniu 22.01. 2015 r. do Rady Miejskiej w Kłodzku wpłynął wniosek Prezesa Zarządu ZAMG Gminy Miejskiej w Kłodzku Spółka z o.o. o wyrażenie przez Radę /.../ zgody na wypowiedzenie p. Rogalewskiemu warunków pracy i płacy z przyczyn likwidacji stanowiska koordynatora d/s sportu i turystyki, na którym zatrudniony był Radny. Zarząd Spółki poinformował również radę, że po 6. miesięcznym okresie wypowiedzenia proponuje radnemu L. Rogalewskiemu inne stanowisko pracy /.../. Warto jeszcze przytoczyć parę słów z uzasadnienia prezesa Zarządu ZAMG p. Zdzisława Dunin - Mikulskiego: przyczyną podjęcia przez Zarząd Spółki takiej decyzji była racjonalizacja zatrudnienia zmierzająca do obniżenia kosztów działalności Spółki, która 2014 rok kończy ze stratą. Mając na uwadze strukturę zatrudnienia zarówno na Twierdzy jak i na Basenie oraz fakt, iż czynności koordynujące wykonywane są również przez kierownictwo oraz pracowników tych obiektów, utrzymywanie dodatkowego stanowiska Koordynatora d/s sportu i turystyki, którego zakres czynności w znacznej mierze pokrywa się z obowiązkami w/wskazanych pracowników, jest w aktualnej sytuacji finansowej Spółki nieracjonalne i nie znajduje żadnego uzasadnienia. /.../ Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Spółek i Instytucji Gminy Miejskiej Kłodzko, którego członkiem jest p. Leszek Rogalewski, nie zgłosiła zastrzeżeń do zamierzonego wypowiedzenia warunków pracy i płacy.
Kolejnym punktem obrad były: „interpelacje i zapytania radnych": np. radny Damian Ślak zapytał; ile kandydat na burmistrza B. Szpytma (jego komitet wyborczy) zapłacił za wykorzystywanie w kampanii telebimów gminnych i wynajem hali sportowej na tzw. „debatę”. Odpowiedź: łącznie 1406,64 zł, w tym za wynajęcie hali sportowej 100,00 zł - słownie; sto zł). Radni: Kmiecik i Ferenc, a także radny Surówka interpelowali w sprawie nawierzchni czy to chodników, czy to jezdni... np. p. radny Ferenc uskarżał się, że o „kawałek chodnika” bezskutecznie upomina się już od 8. lat.... Radna Górska pytała się o zasady rozliczeń śmieci, a radny Jarosz o niedostateczną bazę do sportu i rekreacji. Radny Kmiecik miał pretensje do radnego Karolczaka, że ten niedostatecznie docenił rolę radnego i stowarzyszenia w sprawie obwodnicy Kłodzka - choć to oni protestowali i zebrali ponad 3 tys. podpisów - również w ramach działania w Komisji Bezpieczeństwa Rady Miejskiej w Kłodzku... W oświadczeniach i wnioskach radnych radni zapoznali się z pismem b. radnego Kłusaka,... Przew. Rady prosił o to, aby radni zgłaszali kiedy będą przyjmować mieszkańców ... dano możliwość wypowiedzenia się także gościom. I tak p. Konieczny - prezes S.M. w Kłodzku pytał, dlaczego tak marniutko było z ozdobami świątecznymi „jego” części miasta.... Ot, codzienne bolączki problemy... Zabrał głos również senator Stanisław Jurcewicz: podsumował „batalię” o obwodnicę Kłodzka i zachęcał do następnej, też zwycięskiej batalii o „ósemkę” z Wrocławia do Kłodzka i to nie o „kosmetyczne prace”, ale o to, by „ósemka” była drogą szybkiego ruchu (S8). Oczywiście uzyskał poparcie wszystkich a i wszyscy zachęcali go, aby „nie odpuszczał - tak on jak i poseł Monika Wielichowska - nasi reprezentacji „warszawscy”.
Rada Miejska w Kłodzku minutą milczenia uczciła pamięć b. radnej, p. Sudoł, która odeszła już od nas na zawsze..

Wydania: