Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia 2016 - Chodorów - cukrowe miasto

Autor: 
(zsa)
szeremeta01.jpg

Chodorów to niewielkie, senne, miasteczko w obwodzie lwowskim (do 1945 roku – powiat bóbrecki, woj. lwowskie). Już 3 lipca zawitają tam uczniowie Zespołu Szkół Alternatywnych w Kłodzku, aby po raz czwarty wziąć aktywny udział w akcji organizowanej przez Studio Wschód i TVP Wrocław „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”.
Do tej pory porządkowaliśmy cmentarz w nieodległym od Chodorowa Żydaczowie. W tym roku dokończymy jego oczyszczanie, ale większość czasu spędzimy w Chodorowie. Przed nami kolejny cmentarz, na którym zachowały się nagrobki naszych rodaków. W przeciwieństwie do poprzedniego jest on czynny i nadal służy chodorowianom. Pośród grobów ukraińskich można odnaleźć tam pojedyncze nagrobki polskie czy niemieckie. Świadczy to o wielonarodowości i wielokulturowości tych terenów przed II wojną. Obecnie w Chodorowie mieszka garstka Polaków, którzy skupili się wokół parafii rzymskokatolickiej pw. Wszystkich Świętych, nad którą opiekę sprawuje ksiądz proboszcz Andrzej Mihułka.
Przed wojną Chodorów znany był z dużej fabryki produkującej biały, rafinowany cukier w kostkach. Była ona własnością spółki Towarzystwa Akcyjnego Chodorów założonego w 1912 roku przez Kazimierza de Vaux, hrabiego Jana Zamoyskiego oraz inżyniera Bronisława Albinowskiego. Do 1939 roku, z przerwą na lata konfliktów (1914-1920), cukiernia wytwarzała cukier, który był sprowadzany przez paryskie, londyńskie i wiedeńskie hotele oraz restauracje. Po wojnie specjaliści, tworzący załogę cukrowni Chodorów, osiedlili się m.in. w Raciborzu, gdzie podnieśli z ruin miejscową cukrownię. Wygnani ze swoich rodzinnych stron pozostawili w Chodorowie groby swoich przodków, które w tym roku porządkować będą uczniowie naszej szkoły. Przed nimi ciężka i mozolna praca, dająca jednak wiele radości i satysfakcji z osiągniętego efektu. Oprócz uporządkowania grobów sporządzimy też dokumentację cmentarza, spiszemy epitafia z nagrobków i zrobimy ich zdjęcia. Być może w Polsce żyją jeszcze ludzie pamiętający przedwojenny Chodorów i mający na miejscowym cmentarzu groby swoich rodziców czy dziadków. Dzięki tej akcji będą mogli w Internecie na stronie akcji (www.studiowschod.pl) odnaleźć ślad po swoich przodkach.
Uczniowie wielu dolnośląskich szkół będą mogli nie tylko wziąć udział
w szczytnej akcji porządkowania polskich mogił na wschodzie, ale także nawiązać znajomości z miejscowymi Polakami, którzy bardzo pragną kontaktu z rodakami z ojczyzny. Postaramy się ich wspomóc nie tylko dobrym słowem, ale też materialnie. Samorząd Uczniowski ZSA postanowił przygotować paczki żywnościowe dla naszych rodaków w ogarniętej kryzysem Ukrainie.
W szczególności chcemy wspomóc osoby w wieku podeszłym, gdyż emerytury na Ukrainie są tak niskie, że nie wystarczają nawet na opłacenie rachunków, nie wspominając już o zakupie żywności i leków. Warto pamiętać o naszych rodakach za wschodnią granicą, gdyż zdecydowali się oni tam pozostać po 1945 roku, mimo prześladowań ze strony władzy radzieckiej i są żywym świadectwem polskości tych ziem i ich bardzo skomplikowanej historii.
Korzystając z okazji prosimy wszystkie osoby związane z Chodorowem o kontakt pod adresem mailowym projektkresy@gmail.com.

Wydania: