O Lądku Zdroju w 2016 roku i planach na następny rok - rozmowa z z-cą burmistrza Grzegorzem Szczygłem

Autor: 
rozmawia Mirosław Awiżeń

- Ten 2016 rok nie był najłatwiejszy dla gmin, choćby ze względu na mikre dofinansowanie zewnętrzne...
- Tak, to był trudny rok dla samorządów, ale nam się sporo udało „wyszarpnąć” z tej zewnętrznej kiesy. Najwięcej, bo 3,5 mln zł na przedszkole tak oczekiwane od lat.

- Na jakim etapie jest zagospodarowanie tych pieniędzy?
- Po otrzymaniu oficjalnej informacji sprzed paru tygodni, że nasz projekt budowy przedszkola uzyska wsparcie mocno pochylamy się nad przygotowaniem dokumentacji pod rychłe ogłoszenie przetargu na budowę obiektu. Czekamy też na termin podpisania umowy z Urzędem Marszałkowskim na dofinansowanie inwestycji. Całość inwestycji wg kosztorysu, to 8 mln 200 tys. zł, a termin oddania do użytku przedszkola to koniec 2017 roku. Równolegle ubiegamy się w ramach tej inwestycji o dofinansowanie części kosztów przedszkola na oddział żłobkowy, co znacznie zwiększyłoby stan dofinansowania. Inwestycja naprawdę spora, ponieważ te 8,2 mln zł to całkowity koszt budowy przedszkola wraz z żłobkiem, w tym wykonanie całej infrastruktury wokół przedszkola (przyłącza, drogi, teren rekreacyjny). Przedszkole powstanie na terenie między ul. Powstańców Wielkopolskich a Aleją Havla.

- Kolejna inwestycja dofinansowana ze źródeł zewnętrznych to wóz strażacki.
- O tak, po raz kolejny udało się! Nasi strażacy zbierali pieniądze z „cegiełek”, gmina dodała. Zebraliśmy na ten cel 313 tys. zł, pozostałą kwotę uzyskaliśmy z zewnątrz i mamy nowiutki, nowoczesny uterenowiony wóz strażacki marki Volvo za blisko 750 tys. zł. A na dodatek istnieje szansa, choć nieduża, na zwiększenie dofinansowania zewnętrznego tego zakupu, ponieważ w międzyczasie weszliśmy w partnerski projekt w ramach RPO, który pozwala na większą refundację właśnie dlatego, że realizujemy projekt partnerski, wyżej oceniany niż projekt indywidualny. A gdyby się udało, to te „odzyskane” pieniądze dobrze ulokujemy, bo potrzeb jest u nas bez liku.
Kolejne zadanie, które udało się nam zrealizować przy dużym wsparciu środków zewnętrznych, to realizacja programu usuwania azbestu z terenu Gminy (po raz pierwszy w historii Gminy), udało się nam też sporządzić Lokalny Program Rewitalizacji na lata 2016 -2022 z wyznaczonymi obszarami interwencji i jest to jeden z kluczowych dokumentów umożliwiający ubieganie się o dofinansowanie w ramach środków unijnych.

- To przejdźmy teraz do remontów, modernizacji, inwestycji gminnych wykonywanych ze środków własnych.
- Oczywiście remontowaliśmy, odnawialiśmy drogi, chodniki, wykonywaliśmy drobne remonty, na tyle na ile było nas stać. Jednak najważniejszym naszym zadaniem, myślę, było wykonywanie dokumentacji pozwalających na kompleksowe działania zmieniające mocno oblicze lądeckiej gminy. W grę wchodzi tu rewitalizacja i uruchomienie na rzecz społeczności lokalnej budynku dworca kolejowego, którego Gmina jest w trakcie przejmowania oraz odrestaurowanie Ratusza (bo np. centralne ogrzewanie czy instalacja elektryczna pamięta często końcówkę lat trzydziestych XX wieku). Ważnym i palącym tematem jest modernizacja lub budowa świetlic wiejskich, odbudowa platformy widokowej na Trojaku, parkingi i ciągi drogowe oraz inwestycje związane z szeroko pojętą geotermią. Aby to wszystko przebiegło sprawnie oraz dawało szansę „gminie” na pozyskanie wsparcia ze środków zewnętrznych już na etapie wnioskowania musimy często mieć wszystkie niezbędne „papierki”, zatem wykonanie takiej dokumentacji jest bardzo ważne.

- A co z wodą pitną w gminie Lądek Zdrój?
- Powstały studnie głębinowe we wszystkich wsiach, tak jak obiecywaliśmy. Dofinansowywaliśmy również budowę studni przydomowych i projekt ten zamierzamy kontynuować w roku następnym. Poszukujemy też dodatkowych ujęć wody pitnej dla samego Lądka Zdroju. Trzeba wiercić na wielkie głębokości. Dotychczasowe próby ow-szem, wykazały wodę, ale ze względu na obecność radonu nie nadaje się ona do picia.

- Co z oświatą gminną?
Co z gminnym Liceum Ogólnokształcącym?
Tu odpowiada burmistrz Roman Kaczmarczyk:
- Czekamy na konkrety tej reformy - czyli ustawę. Temat został przekazany radnym, nauczycielom, rodzicom i Radzie Rodziców. Myślę, że wybierzemy najbardziej sensowne rozwiązanie. Wiem, że wszelkie gorzkie owoce tej reformy przyjmą na siebie samorządowcy poszczególnych gmin. Wygląda na to, że tak naprawdę nauczycielami gimnazjum nikt się nie przejmuje. Może znajdą pracę w szkołach podstawowych... ale co z obsługą administracyjną gimnazjów? Przecież w „podstawówce” nie będzie miejsca np. na dwie sekretarki, dwóch księgowych itd. Co do Liceum: obawiam się o nabór na kolejny rok szkolny....

- Jak finansowo stoi Gmina?
- Nasze zadłużenie mieści się w granicach 23 - 27%, zatem stać nas będzie na dofinansowanie własne projektów dofinansowywanych z Unii Europejskiej i Regionalnego Programu Operacyjnego. Założyliśmy na ten cel na 2017 rok 9 mln zł z kredytu.

- I zwykłe moje pytanie: co z Domem Zdrojowym? z Amfiteatrem?
- Odpowiada Z-ca Burmistrza.
Prowadzimy rozmowy związane z przejęciem z Uzdrowiska Domu Zdrojowego. Jest ciągle nadzieja, że tak się stanie. Jesteśmy już natomiast w trakcie procedury przejęcia od Uzdrowiska Muszli Koncertowej w zamian za teren ze źródłem Chrobrego. Mamy jeszcze jeden, bardzo ciekawy projekt: z inicjatywy Burmistrza złożyliśmy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wniosek o sfinansowanie geologicznego odwiertu badawczego o głębokości około 2,5 km, celem poznania budowy geologicznej i poszukania złóż geotermalnych. Projekt przewiduje otrzymanie 100% wsparcia finansowego dl a samorządu i w naszym przypadku opiewa na niebagatelną sumę 20 mln zł. Warto jednak wiedzieć, co się kryje w naszej ziemi oraz jakie są możliwości wykorzystania poznanych złóż i zasobów naturalnych.
Nieocenionym wsparciem w tych działaniach jest dla nas prof. Wojciech Ciężkowski z Politechniki Wrocławskiej.
Można sprawdzać budowę geologiczną w Toruniu, można i w Lądku Zdroju, bo wbrew powszechnemu mniemaniu, nasze Sudety są bardzo mało zbadane i nie wiedzieć, ile jeszcze w sobie kryją bogactw.

- Jak układa się współpraca burmistrzów z Radą Miejską?
- Na komisjach bywa czasami „gorąco”. Ale po „utarciu” stanowisk na posiedzeniach komisji na samej sesji niespodzianek już nie ma.

- Jaki był sezon turystyczny w Lądku Zdroju?
- Takiego doskonałego, jaki był w 2016 roku, dawno nie było. Niech tak będzie rokrocznie. A myślę, że tak będzie, bowiem oprócz znakomitych leczniczych „wód” serwowaliśmy naszym gościom różnorodne imprezy, nawet o randze europejskiej.

- Zostaje mi tylko życzyć Państwu szczęścia w tym 2017 roku, bo tak to już jest, że w każdym działaniu potrzebna jest krztyna szczęścia.

Wydania: