A co by było, gdyby KULTURY nie było?
Jeszcze raz, jeszcze dobitniej uzmysłowiłem sobie, że tym, co rzeczywiście spaja społeczności, szczególnie lokalne, jest kultura. Bo przecież to taka formuła rywalizacji, która naprawdę jest współpracą. Nie ma tu przegranych gorzko doświadczonych. Są mistrzowie, liderzy, opiekunowie – są gwiazdy szczególnym blaskiem błyszczące ale zawsze w towarzystwie innych gwiazd, których jest niezliczona ilość. Naocznie, „nausznie” mogliśmy się o tym przekonać z okazji 70. lecia istnienia Kłodzkiego Ośrodka Kultury. Ta rocznica pozwoliła pokazać całe spektrum działań w zakresie kultury tu, u nas, w Kłodzku i jej emanacji na całą Ziemię Kłodzką.
70 sezon KOK rozpoczął jubileuszowe prezentacje artystyczne 17 czerwca 2021 r. wernisażem wystawy „ARCHIWALIA 70 lat KOK” okraszonym występem gitarzystek, pp. Lilą Wyjadłowską, Jagodą Religą i Klaudią Dziasek pod kierunkiem Witolda Kozakowskiego.Były mowy, przedmowy, podziękowania i oczywiście tort.
Dnia następnego, czyli 18. czerwca od godz. 18.00 scenę widowiskową zawładnęli artyści począwszy od Teatru JODA poprzez Studio Baletowe (ach! te najmłodsze baletnice), Studio Tańca Fikander, Studio Piosenki „Jak kto chce”, Miejski Chór Mieszany LUTNIA. Było wręczanie nagród, był czas, by cały zespół KOK-owski złożył podziękowania mieszkańcom. Było – jest i będzie – i, jak na początku powiedziałem: a co by było, gdyby KULTURY nie było?