Pamięci Stanisława Bożka

Autor: 
Mirosław Awiżeń
bożek1.jpg

Szkoda, żeś odszedłeś...
Stanisław Bożek ur. 11.04.1942 r. – zm. 9.05.2021 r.
Działacz partyjny i społeczny, przewodniczący Rady Miejskiej w Radkowie w latach 1998-2001, publicysta, wieloletni współpracownik „Gazety Prowincjonalnej Ziemi Kłodzkiej – Brama”, piszący o ludziach i problemach Radkowa.
Radkowianin z zamieszkania, ale raczej obieżyświat dziennikarski.
Były sekretarz powiatowy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR), ale „dusza” człowiek. Taki człowiek w szeregach wówczas jedynie słusznej partii służył za „listek figowy”, bo ... no!! może i u nas nie wszystko jest w porządku, może nie wszyscy są uczciwi, ale u nas są tacy jak Bożek – pełni empatii i uczciwi, pomagający potrzebującym na ile ich tylko stać.
No i w czasach pierwszej Solidarności a i później, po stanie wojennym nasze drogi się przeplatały, choć byliśmy z dwóch obozów sobie przeciwstawnych. Staraliśmy się, wykorzystując „nasze” ugrupowania – dążyć do życia w normalnym kraju i pomagać potrzebującym jak się tylko da. I nie było to naiwne współdziałanie – tak uważam.
Naszym wzajemnym zawołaniem na powitanie już od lat dziewięćdziesiątych XX w. było: „witaj komuchu”, w odpowiedzi „witaj solidaruchu”.
... a potem to była współpraca dziennikarska. To był nasz stały korespondent „na świat”.
I tak to w Polsce bywa – ideologie ideologiami a w ostateczności liczy się człowiek.
Szkoda, że Stanisława Bożka już nie ma wśród nas.

Tematyka jego materiałów prasowych dotyczyła często polityki – i to tej „wielkiej”. Stąd w naszym archiwum gazetowym są pamiątkowe zdjęcia Stanisława Bożka z ludźmi, których spotykał na swej drodze, których szanował i podziwiał (m.in. z Karolem Modzelewskim, Witoldem Krzaklewskim...).
Drugim, ważnym dla niego tematem był sport – i ten lokalny i o większym wymiarze (na zdj. Stanisław Bożek z .Małgorzatą Dydek). Ale najczęściej pisał o Radkowie – o jego problemach i o jego ludziach.

Wydania: