Warto zawitać do Gminy Radków Rozmawiamy, a także udajemy się „w teren” z burmistrzem p. Janem Bednarczykiem, aby gospodarz Gminy przybliżył nam walory radkowskie (cz. 2)

Autor: 
Mirosław Awiżeń
DSCN5764.jpg
DSCN5770.jpg
DSCN5780.jpg
DSCN5783.jpg
DSCN5801.jpg

Na początek dzisiejszego spotkania (12.07.2021 r.) krótkie dwa pytania: Co z tzw. „Polskiego Ładu” może uzyskać Gmina Radków? I drugie pytanie: co Gmina Radków może uzyskać z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji?
Odpowiada p. Burmistrz. Co do „Polskiego Ładu” – z działu turystyka liczymy na budowę hali sportowej bądź rewitalizację, pełną modernizację naszego Zalewu Radkowskiego. Z „działu środkowego” na wymianę pieców (kopciuchów) na ogrzewanie typu „eko”. Z „działu I bez ograniczeń” chcielibyśmy zmodernizować i wymienić sieć przesyłową wodociągową (sieć kanalizacyjną mamy nowiutką), w tym mieści się również budowa ujęć głębinowych wody wraz z przepompowniami i stacjami uzdatniania. Jesteśmy zalogowani do tego programu i możemy funkcjonować. W odpowiedzi na drugie pytanie mogę tylko tyle powiedzieć, że na tę chwilę nic nie wiadomo, bowiem rząd nie podjął żadnej decyzji w tej sprawie. Czekamy.
***
A teraz w teren.
1/ Radków, obrzeże pomiędzy ul. Polną i Leśną – urokliwy zakątek, raj dla wędkarzy.
2/ Radków, ogródki działkowe – aż chce się tu być i być.
3/ A teraz kolejna atrakcja Ziemi Radkowskiej – droga przez Nowy Świat Radków – Wambierzyce wzdłuż szpaleru lip (młode drzewka i stare nasadzenia) z odnowionymi bądź zrekonstruowanymi figurami przydrożnymi (kapliczkami). Ta droga nie jest dla samochodów ale niektórzy turyści „muszą” przejechać swoimi samochodami (minęły nas w ciągu parunastu minut dwa), a i młode lipy też doczekały się wandali – „no i jak poradzić sobie z takimi turystami, a i „tubylcami” – ubolewa Burmistrz nieźle zdenerwowany.
4/ Teraz już jesteśmy na „skrzyżowaniu” drogi z – na razie z nieistniejącymi – torami kolejowymi relacji Ścinawka Średnia – Radków przez Nowy Świat.
5/ Jako, że dotarliśmy do Wambierzyc od strony Nowego Świata to pierwsze co widzimy to oczywiście „ORLIK”. Tu nie potrzeba słów – wystarczą fotki do opisania tego miejsca
6/ Jak Wambierzyce to oczywiście Bazylika.
7/ Ale Wambierzyce to nie tylko „ORLIK” czy Bazylika – to również „śródmieście” a przy ul. Franciszkańskiej (jeszcze nieczynna – czeka na decyzję konserwatora zabytków) Fontanna z Aniołem.
8/ Duży, obszerny parking, to rzecz niezbędna dla Wambierzyc. I stwierdzenie Burmistrza – będzie rozbudowany.
9/ I dalej Wambierzyce – ul. Podlesie, już zwodociągowana, skanalizowana, zatem nie dziwota, że działki budowlane mają chętnych do nabycia. Jak mówi Burmistrz – już jest sprzedanych 10 działek.
10/ A przy ul. Wiejskiej także w Wambierzycach nowe boisko z domkiem klubowym.
11/ Także przy ul. Wiejskiej ulokowali się strażacy z Gdańska, stawiając tu Obóz Szkoleniowy Młodzieży Straży Pożarnych Woj. Pomorskiego.
12/ I dalej ul. Wiejska – rozbudowuje się – kolejny ośrodek wypoczynkowy „Nad Cedronem” – pewnie już niedługo też ośrodek rehabilitacyjny – dodaje Burmistrz.
13/ Raszków – widok ogólny, a także plac wiejski z pełnym „oprzyrządowaniem”. I wiata i domek i plac zabaw.
14/ Teraz w kierunku Suszyny ale po drodze zatrzymujemy się na rozdrożu pomiędzy gminami Radków i Szczytna zwanym „Pod Krzyżem”.
15/ ... a stąd widok na wieżę w Suszynie, na Suszynę.
16/ W Suszynie zaś duży Ośrodek Kultury ... a ten kogut na dachu? – a jakże – jest na tym dachu już od 1933 roku.
17/ W Suszynie warto zaglądnąć na tę piękną uliczkę – zdj. barwne strona 4. Toż to widok jak z bajki.
18/ Czas na Ścinawkę Dolną. Podoba mi się tu. Fajna architektura przestrzeni no i Zespół Szkolno -Przedszkolny. Nie obeszło się bez rozmów z mieszkańcami. Przecież jak w pobliżu jest Burmistrz to „czemu go nie zahaczyć o to czy tamto”...
19/ w Ścinawce Dolnej (tak samotnie w polu) – i nie dziwota – Oczyszczalnia Ścieków. Bardzo zadbana i mało, bardzo mało uciążliwa.
20/ Nawracając do poprzedniego spotkania, na koniec zajeżdżamy jeszcze do Ścinawki Średniej. Burmistrz sprawdza jak się mają prace przy remoncie wiaduktu. Wiadukt był w bardzo złym stanie. Naprawdę zagrażał katastrofą. Utrudnienia dla mieszkańców ogromne – ale bezpieczeństwo nade wszystko. Niekiedy trzeba i trochę przecierpieć, aby było znów dobrze.
No to na razie koniec cz. II – zostało nam jeszcze trochę do odwiedzenia, ale to już w następnym wydaniu „BRAMY”.

Wydania: