Z p. burmistrzem Mateuszem Jellinem o Polanicy-Zdroju na koniec 2021 r.
- Zaczynamy klasycznie: jak się ma budżet Gminy?
- Budżet? Bardzo dobrze. Nie musiałem posiłkować się żadnymi kredytami.
- Rzeczywiście. Polanica-Zdrój jawi się jako rosnąca w siłę. Na pewno nie jest w „stanie spoczynku”... Ile w tym zasługi samych mieszkańców Gminy?
- Bardzo dużo. Zarówno „zwykli” mieszkańcy, jak i nasi przedsiębiorcy budują, remontują, upiększają naszą Gminę. Przecież każdy wyremontowany dom to też nasza wizytówka. Mieszkańcy też rozumieją, że źródłem ich dochodu, dobrobytu jest przemysł turystyczny. Zatem dbają o swoje miejsce, które pozwala im godnie żyć. Np. systemowo pozbywamy się „kopciuchów”, aby zapewnić i sobie i gościom dobre powietrze, a to przecież sprzyja rozwojowi turystyki. Poza tym jest sporo inicjatyw mieszkańców, które pozwalają nam uatrakcyjniać nasze miejsce. Ponadto w promocję Polanicy-Zdroju bardzo aktywnie włączają się poszczególne, prywatne ośrodki...
- Gdy tak „z boku” patrzę na inwestycje w Gminie – to widzę raczej „przyjezdnych”...
- Nie za bardzo rozumiem co masz na myśli... „raczej przyjezdni...”. Niekoniecznie. Ja bardzo się cieszę, że gros działań w tym zakresie to dzieło firm miejscowych. Od budowy, napraw czy modernizacji dróg, sieci infrastruktury po budowanie obiektów. Generalnie cieszy mnie to, że mamy takie firmy. Przecież robią to również dla siebie, a więc naprawdę dobrze.
- Gmina uzdrowiskowa, a więc usługi. Jak oceniasz jakość usług?
-... na najwyższym poziomie! Przecież każdy z nas ma świadomość, że jest to element niezbędny aby turyści, wczasowicze do nas przyjeżdżali. Mamy tego pełną świadomość i w urzędzie. Klient, mieszkaniec zawsze zechce wrócić do miejsca gdzie jest szanowany. Na pewno nie jest „petentem”.
- Na ile „władze” samorządowe Gminy mają wpływ na jej rozwój?
- Podstawą rozwoju są inwestycje. Bez nich Gmina się nie rozwija. A nawet uwstecznia. Czyli komfort życia mieszkańców wówczas (bez inwestowania – dop. red.) spada i konkurencyjność też. Zatem musimy (i chcemy) inwestować, aby wciąż być na czele gmin.
- Czyli: umiejętne wydawanie „własnych” pieniędzy z opłat i podatków lokalnych, umiejętne pozyskiwanie funduszy z zewnątrz ....
- Oczywiście. Oprócz „naszych” środków finansowych, środki unijne czy krajowe są niezbędne. Bez tych środków zewnętrznych nie bylibyśmy w stanie rozwijać się, realizować zadań i teraz, i w przyszłości. Pochwalę się – podczas tej kadencji udało się mi pozyskać ze źródeł zewnętrznych już ponad 40 mln zł.
- Proszę powiedzieć o perspektywach rozwoju Polanicy-Zdroju na następną dekadę...
- ... Polanica-Zdrój będzie po prostu cały czas „szła do przodu”, jak do tej pory. Będziemy jak zwykle w czołówce polskich uzdrowisk. Mamy potencjał i mamy przede wszystkim realne ambicje wzbogacania Polanicy-Zdroju. Jest kilkanaście projektów, których realizację rozpoczniemy już w przyszłym roku. Teraz rozpoczynamy rewitalizację zieleni w mieście (duży projekt), a także budowę przedszkola ze żłobkiem i infrastrukturę sportową z halą sportową, nowym basenem od wielu lat oczekiwanym, a przecież to co wybudowano, wyremontowano, zmodernizowano dziesięć lat temu też wymaga odnowienia.
I tak to już jest.
Kawa wypita. No to teraz „w drogę”. Zobaczyć, co dzieje się w zakresie remontów, modernizacji i inwestycji:
1/ Zaczynamy od ul. Kłodzkiej (droga powiatowa) – wspólnie z Powiatem modernizujemy/budujemy chodnik – mówi Burmistrz.
2/ ul. Krasińskiego – już oddana do użytku, oczywiście, jak każda inna modernizowana czy remontowana „wzbogaca się” o miejsca parkingowe. Warte zauważenia są pokrywy studzienek kanalizacyjnych – własność Polanicy-Zdroju.
3/ ul. Mickiewicza – jak na drożdżach rośnie budynek wielorodzinny.
4/ A przy ul. Kaczmarskiego powstaje Klinika Chirurgii Plastycznej.
5/ Ul. Zdrojowa i „Ogrody Pieniawskie”. Ważne jest to, że inwestor zobowiązał się uporządkować teren wokół, a to niebagatelne zobowiązanie – wyremontowane poboczne drogi z chodnikami a Gmina w swoim zakresie zadbała o dachy domów komunalnych.
6/ Niedługo rozpocznie się remont (przebudowa) ul. Spółdzielczej.
7/ A przy ul. Warszawskiej (droga wojewódzka) powstaje chodnik.
8/ No i jesteśmy na „Sokołówce” (z tej strony dotychczas zapomnianej przez Boga i ludzi), ale ludzie już zabrali się do zagospodarowania tego terenu.
9/ Ul. Reymonta – to droga w budowie przez tzw. „Przełęcz Sokołowską”. Z tego miejsca przy pięknej pogodzie widać nawet wieżę widokową w Słupcu – mówi p. Burmistrz. Dziś jest jednak nieco mrocznie, ale...
I tak pobieżnie, po obrzeżach, zobaczyliśmy, że Polanica-Zdrój to nie tylko śródmieście, park ale i mnóstwo innych miejsc, jeszcze nie w pełni zagospodarowanych, ale pięknych.