Z serii przysłowia

Autor: 
Piotr Stankiewicz

W miarę jedzenia, niestety
nie tylko rośnie apetyt
i niepotrzebna tu lupa
apetyt rośnie i dupa
*
Prawie
prawie umie
prawie zrobi
lecz „prawie”
różnice robi
*
Odwiedziny
Sen miałem taki, ujrzałem ducha
przychodzi do mnie nagle
kostucha
„widzę, że jesteś w stosownym
wieku
wnet cię covidem zetnę
człowieku”
Ja szczepię się, jem czosnek,
ja biegam
Ja dystans społeczny
przestrzegam
Ja się kagańcem na gębie
nie zrażam
Ja spirytusem się często odkażam
Kostucha zła, jest niepocieszona
Widać, że foch i obrażona
„Ja mam płacone i nie myśl sobie
ja pustych przebiegów nie robię”
Wtem patrzy jak w TVP rządowej
dwóch notabli na sali sejmowej
zapewnia, iż przez nowy ład Jarka
polepszyć się ma gospodarka
Kostucha bierze zamach i nagle
swą kosą przecina mi kable
I odtąd nie płacę abonamentu
od obiecanek prominentów

Wydania: