Magiczne opowieści - fragmenty

Autor: 
Artur Chabrowski

Magiczne opowieści to zbiór opowiadań, baśni oraz nowelek o tematyce fantasy. Wprowadzę was w światy aniołów, demonów, bogów, tarota, baśniowych roślin i zwierząt, intryg oraz przeróżnych zadań, które będą wyzwaniami dla bohaterów opowieści. Historie są szczególne. Opowiadają o światach wyśnionych, wymyślonych, ale też istniejących w moich marzeniach, w przestrzeni astralnej. Zachęcam do ich przeczytania także ze względu na to, że stanowią część mojego życia /.../. Może nie spotkałem driad, ale wróżki tak. Nie zmieniłem się w niedźwiedziołaka, ale nazywano mnie wampirem. Czy jestem? Nic z tych rzeczy /.../Tworzyłem te historie na kanwie pewnych wydarzeń, które mogłyby mieć także miejsce wśród was, drodzy czytelnicy. Jaki ja jestem tajemniczy, mhihihi… Może tajemniczym pozostanę. Czytajcie i bawcie się. Pozdrawiam.
ze wstępu do książki:
Artur Chabrowski

*Gwiazda i świat
Galena zanurzyła się w jeziorze marzeń. Tęczowa woda obmyła jej nagie ciało. Poczuła ciepło i wnikającą w nią rześkość. Na niebie świeciło słońce w otoczeniu siedmiu mniejszych gwiazd. Nagle owe gwiazdy zaczęły się poruszać. Galena uznała, że to iluzja, ponieważ zawsze tkwiły nieruchomo, wraz ze słońcem, w jednym miejscu. Tym razem siedmiu małych karłów poruszało się wokół najjaśniejszej Gwiazdy.
W chwili gdy Galena wynurzyła się z wody, iluminacja dobiegła końca. Kolor włosów Galeny przeobraził się w siedem barw tęczy. Pomyślała, że gdy przeleje wodę z jeziora na ląd, ziemia zyska nową jakość, ale kiedy zaczęła ją przelewać, ziemia stawała się srebrno-złota.
Jej poczynaniom przyglądał się z zainteresowaniem feniks, nieśmiertelny ptak potrafiący mówić. Siedział na drzewie, zjadając owoce życia. Gdy zauważył, że z jeziora ubywa coraz więcej wody, zawołał:
– Hej, dziewczę, masz natychmiast przestać! W ten sposób wylewasz źródło mądrości na zwykłą ziemię i marnujesz wodę, zamieniając ją w błoto.
Galena odwróciła się, zaskoczona faktem, że ptak przemówił.
– Dziwoptaku, widziałam piękne rzeczy, będąc w wodzie. Nie miałam nic złego na myśli, gdy przelewałam wodę na ziemię. Marzyłam o tym, by magia zadziałała i podzieliła się z materialnym światem swoją cudownością.
– Dziewko – odezwał się ptak – Widocznie masz dobre serce. Powiem ci, że jestem jednym ze strażników tego i tamtego świata. Chronię obydwa przed połączeniem, ale dla ciebie zrobię wyjątek. Wskakuj na mnie. Polecimy razem ku bramie światów.
Galena posłuchała feniksa. Gdy znaleźli się przed zielonym wieńcem, feniks zrzucił ją ze swego grzbietu, lecz ona, zamiast spaść, zawiesiła się w powietrzu. Wokół zielonej bramy ujrzała, poza ptakiem, twarze jeszcze trzech innych stworzeń: Anioła, Byka i Lwa. Byli to strażnicy światów. Pierwszy odezwał się Feniks:
– Daję ci bystry umysł, ale tylko wtedy, gdy zawrócisz z tej drogi i nie przejdziesz przez bramę.
Drugi odezwał się Byk:
– Daję ci bogactwo materialne i naturę pod twoje panowanie, ale tylko wtedy, gdy zawrócisz i nie przejdziesz przez bramę.
Trzeci głos należał do Lwa:
– Daję ci wielką odwagę i siłę oraz wszelkie zwierzęta, które będą cię słuchały, gdy nie przejdziesz przez bramę.
Następnie przemówiła głowa Anioła:
– A ja daję ci czystość uczuć i emocji. Będziesz zawsze w dobrym nastroju, ale tylko wtedy, gdy nie przejdziesz przez tę bramę i zawrócisz.
– Propozycja jest kusząca i nawet trochę się waham – rzekła dziewczyna – Jednak zdecydowałam już dawno. Co mam zrobić, żeby przejść na drugą stronę?
W odpowiedzi na to pytanie ptak wyrwał sobie dwa pióra, które poszybowały do Galeny. Kiedy dziewczyna je chwyciła, zmieniły się w dwie pałeczki.
– Jeżeli chcesz przejść przez bramę, wrzuć te pałeczki w otwór i podążaj swoją wolą za nimi.
Galena posłuchała ptaka. Wszystko zaczęło się od początku. Świat otworzył się przed nią, a ona sama wyłoniła się z tunelu jako noworodek.
c.d.n.

Wydania: