Felieton Jana Pokrywki – listopad 2024

Autor: 
Jan Pokrywka
!jan-pokrywka.jpg

Pomoc jak Radio Erewań
Nieżyjący już Murray N. Rothbard zdefiniował państwo jako organizację przestępczą posiadającą monopol na przemoc, a której celem jest rabunek poddanych. My tego tak na co dzień nie postrzegamy, bo większość jakoś urządza się w czarnej d...., co według Kisiela jest gorsze niż znalezienie się w niej. Za to w sytuacji kryzysowej widać to jak najbardziej. Ostatnia powódź pokazała to wyraźnie.
Oto minister finansów w ramach pomocy dla poszkodowanych przedsiębiorców zaproponował dopłatę do nowych kas fiskalnych. No proszę, to dla powodzian jest najważniejsze, nie żartuję, bo w Nysie Państwowa Inspekcja Handlowa ukarała przedsiębiorcę, który powodzianom przekazał towar wartości 30-40 tys. zł. Ile dokładnie – nie wiadomo, bo nie skorzystał z kasy fiskalnej. We Wrocławiu dostają mandaty za złe parkowanie ci, którzy ratując swoje auta przed zalaniem przestawili je w suche, choć niekoniecznie do parkowania przeznaczone miejsca.
Niezrównany „Jurek” Owsiak obiecał przeznaczyć dla powodzian 40 mln zł. Nie w gotówce, ale w sprzęcie medycznym. Tym samym, który i tak musiałby zakupić ze środków zebranych w ramach WOŚP, z czego i tak trzeba się rozliczyć tyle, że zostaną przekierowane na tereny dotknięte powodzią. Kiedy? Nie wiadomo, trzeba przecież ogłosić konkurs ofert, dokonać wyboru, podpisać umowę, itd. co może potrwać pół roku, krócej lub dłużej, bo dopiero 16 października ogłoszona zostaną wyniki zbiórki. Ktoś powie, że WOŚP to nie państwo. Formalnie nie, ale przecież z państwem jest ściśle powiązana jak huba z drzewem. A tak nawiasem, spółka zajmująca się częścią gospodarczą fundacji nazywa się Złoty Melon. Może lepiej pasowałaby nazwa Złota Huba?
Tak czy owak, sprawdza się powiedzenie, że jak państwo mówi, że weźmie, to weźmie, a gdy mówi że da, to znaczy, że mówi.

Nowe normy i definicje
zastępują stare, co oznacza przewagę administracji nad wiedzą medyczną. Oto dwa przykłady:
Nowe procedury postępowania lekarzy pierwszego kontaktu wymuszają przepisywanie leków przeciw nadciśnieniu i zwapnienia układu krwionośnego już przy ciśnieniu 120/80 mmHg.
Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne (bo o nim mowa) dodało nową kategorię: podwyższonego ciśnienia tętniczego, aby „wyłapywać” zagrożenie nadciśnieniem.
Wytyczne kładą nacisk na pomiary ciśnienia poza gabinetami lekarskimi.
Obecne normy to: niepodwyższone ciśnienie jest poniżej 120/70, podwyższone 120-139/70-89, a nadciśnienie już powyżej 140/90.
Druga kwestia to poziom cholesterolu. Dziś straszy się nim dzieci, nawet w przedszkolu w USA, gdzie sprzedaż statyn (leku obniżającego poziom cholesterolu) jest największa i tym samym rynek.
Jednak nie mówi się, że wysoki jego poziom może świadczyć o stanie zapalnym organizmu i tam trzeba szukać przyczyn oraz o tym, że cholesterol buduje błonę komórkową. Bez leczenia przyczyn leczenie objawów nie ma sensu, gdyż stary problem pozostanie a dojdą nowe, np. uszkodzenie mięśni, w tym mięśnia sercowego. Leki bowiem czasami na jedno pomagają, ale zawsze na co innego szkodzą.
Poza tym, nasz mózg zbudowany jest właśnie z cholesterolu, którego obniżanie za pomocą statyn wpływa ujemnie na procesy myślowe i obniża libido. Norma dla kobiet w trakcie i po menopauzie powinna wynosić ok. 300, gdyż ma on wpływ na estrogeny.
Ważniejszy od poziomu cholesterolu jest poziom trójglicerydów oraz HDL (ok. 100). Ale tak jedno jak drugie zwiększa się z wiekiem, stąd stosowanie się do standardowych wytycznych dla wszystkich, nie ma sensu. To interes dla producentów statyn i tylko dla nich.

Redukcja stresu
W naszym programie Akademii Długowieczności to ważny element – nieodłączny czynnik współczesności. Czy rzeczywiście nieodłączny? Otóż nie. Wspomniałem o tym przy innej okazji ale warto powtórzyć. Na stres działa aktywność fizyczna, zdrowa dieta i dobry sen. To można osiągnąć bezkosztowo: ćwiczyć (np. spacer z nordic walking) należy według wzoru: 3x30x130, tj. 3 razy w tygodniu (minimum) po 30 minut, zwiększając ciśnienie do 130. Dieta także nie stanowi kosztu dodatkowego, bo i tak przecież jemy, a najlepsza, zwłaszcza odchudzająca jest ketonowa. Dobry sen często jest wynikiem dobrze spędzonego dnia, a już najgorsze jest korzystanie z urządzeń elektronicznych, zwłaszcza oglądania TV, które należy odłożyć na minimum 2 godziny przed snem.
Można też się suplementować. Jedną z możliwości jest ashwagangha – niewielki krzew rosnący na suchych terenach południowych Azji i Afryki, stosowany i opisany w ajurwedzie – starożytnej medycynie naturalnej. Jak wykazały badania ekstrakt z tej rośliny (wykorzystuje się korzeń i owoce) obniża poziom tribuliny (białka w mózgu, którego wysoki poziom przyczynia się do lęków), kortyzolu (hormon stresu), a podwyższa poziom testosteronu zwiększając wydajność fizyczną i funkcje seksualne, w tym płodność. Ponadto ashwagandha regeneruje stany zapalne, obniża poziom glukozy i poprawia funkcje poznawcze.
Jak wszystko, nie powinna być stosowana bezterminowo, a najwyżej przez 3 miesiące.

Normobaria a hiperbaria
Często spotykam się z pytaniem o różnicę między nimi. W skrócie: normobaria jest udoskonaloną hiperbarią. Pierwsza jest sposobem zdrowienia, które nie ma skutków ubocznych i można w tych warunkach żyć, druga – leczenia, które miewa skutki uboczne gdy się je przedawkuje, np. zbyt długo w niej się przebywa. Krotko mówiąc – normobaria szanuje ograniczenia naszego ciała tworząc idealne warunki do życia. Nie znaczy to, że hiperbaria jest zła; na krotką metę nie.
Nasze ciało zostało stworzone do życia w ciśnieniu ok. 1500 hpa, stężeniu dwutlenku węgla ok. 1,2% i tlenu ok. 40%, a więc do parametrów znacznie wyższych niż obecnie panujące. (Na marginesie zaznaczę, że podczas tzw. „pandemii” podawano w respiratorach tlen powyżej 40%, co powodowało spalanie wyściółki pęcherzyków płucnych prowadząc do dalszych komplikacji.)
Doświadczenia wykazały, że przebywanie w tych warunkach spowalnia skracanie się telomeru. Telomer jest końcówką chromosomu ulegającą skracaniu się z wiekiem. Jeżeli telomer jest za krótki komórka nie może się odnowić i obumiera. W normobarii telomer wydłuża się o ok. 15-20%, czyli organizm odmładza się.
Reasumując – normobaria jest najskuteczniejsza w poprawie parametrów zdrowotnych, a tym samym likwiduje choroby, które są, a zapobiega tym potencjalnym.

Wydania: