Góry Literatury. Odcinek drugi czyli Mietek Kowalcze w cyklu: tygodniowe lektury

Zachęta do przeczytania "Książki o czytaniu" Justyny Sobolewskiej powinna tak naprawdę pojawić się w "Lekturach" na zakończenie projektu "Gazety Prowincjonalnej". Z jednego prostego powodu. Otóż autorka mądrego bloga "Oczytany", recenzentka "Polityki", zbiera w jeden spójny i zborny zestaw przegląd typów czytelniczych, bibliomaniackich, autorskich i bibliofobicznych, podając wyraziste kryteria swoich kwalifikacji. Ba, a jakie do tego dobiera przykłady jako dowody swoich tez! Już choćby z tego powodu warto przyspieszyć przejrzenie książki. I takie podziały już teraz odnieść do całego cyklu, do czytelników i autora "Lektur", wreszcie do wybieranych tutaj książek, a nie czekać z tym do końca września. Tyle czekać nie będziemy z jeszcze jednego prostego, acz zasadniczego powodu. Otóż Justyna Sobolewska będzie niebawem gościem Festiwalu Góry Literatury. No więc polećmy krótko jej najnowszą książkę już teraz. Przypomnę tylko, że Festiwal trwać będzie od 14 do 17 lipca w Nowej Rudzie, w Ludwikowicach Kłodzkich i w Krajanowie. Do rzeczy. "Książka o czytaniu" to z paru przyczyn lektura dla czytelników niezbędna. Najpierw uwaga techniczna - coś ważnego dla dociekliwych czytelniczek i czytelników: otóż całość zamykają bibliografia - bogata i osobna dla każdego rozdziału oraz indeks nazwisk. Prawdziwy cymes, bo dodać należy - rzadkość wśród wydawnictw. Ano właśnie rozdziały! Mądrze ułożone, skomponowane w dynamiczną całość, a do tego takie, że pozwalają spojrzeć na siebie w wielu rolach w związku z książkami, czyli czytelnika, kolekcjonera, klubowicza, zbieracza informacji o pisarzach, osoby, która już ma (albo jeszcze nie) wyrazisty gust. Ilu czytelników tyle, co naturalne, różnorodnych podejść do słowa pisanego, tyle racji, zdaje się przekonywać autorka. Niektóre z nich się uzupełniają, inne, niepozbawione stronniczości, bulwersują albo budzą zdziwienie. Tym niemniej od początku do końca lektury przekonujemy się jak ważną wartością są dla wielu ludzi książki. Warto to ciągle zauważać. Zacytowane we wstępie słowa Anne Fadiman o tym, że książki nie izolują, nie odcinają nas od ludzi i świata tylko wręcz odwrotnie, stwarzają więź, Justyna Sobolewska udowadnia w wielu miejscach. Na przykład w tych bardzo licznych cytatach o czytaniu, jakie uzyskała od pisarek i pisarzy i przytacza je umiejętnie. Dla wspólnej, zbudowanej na czytelniczej więzi, korzyści.
Przed tygodniem krótko zachęcałem do sięgnięcia po nagrodzoną książkę profesora Karola Modzelewskiego. Czy "Książka o czytaniu" zostanie zauważona i nagrodzona? Myślę, że tak. Może już w trakcie Festiwalu. Przez fakt, że licznie przyjdziemy jakko czytelnicy na kolejne spotkania.

Justyna Sobolewska, Książka o czytaniu. Wydawnictwo "Iskry", Warszawa 2016.