Wyliczanki i książkowe domino – patent na biblioteczne gierki
Dobra zabawa – na podwórku czy w przedszkolu, na wycieczce albo w szkole nie może obejść się bez śmiesznych i rytmicznych wyliczanek. Są przydatne nawet w bibliotece, o czym przekonały się młodsze i starsze Krasnoludki z Niepublicznego Przedszkola Przyjaciół Dzieci w Kłodzku, które 11 maja odwiedziły wypożyczalnię kłodzkiej biblioteki. Spotkanie zaczęło się od... powitalnej piosenki odtworzonej z praktycznego iPada „Książki, kto książki czyta”. A w tekście same zalety czytania. Szybko okazało się, że dzieci wszystko wiedzą o bibliotece, w której mieści się cały świat. Lubią książki, znają drukowane i „gadające”. W dodatku sprawnie radzą sobie z łamańcami językowymi Małgorzaty Strzałkowskiej: „Szepcze pszczoła do dzięcioła, w puszczy szumi szczaw – jeśli to powiedzieć zdołasz, to się z nami baw!”.
Zgodnie z rymowanką nastąpił ciąg dalszy zabawy i wspólne odkrywanie kolejnych wyliczanek wiszących na regale: „Beczka, rzeczka, kaczy kuper – czytanie jest super”. Ta pochodzi z książki lansującej wartościowe przesłanie czytelnicze (Munro Leaf „Czytanie jest super”, tekst polski Artur Andrus, tłumaczenie Anna Jezierska). Inna: „Krasnoludek, motyl, kwiat – w bibliotece spotkasz cały świat” wymyślona przeze mnie, by z humorem wpasować się w klimat Tygodnia Bibliotek. Teksty przerobione na wesołe malowanki dzieci mogły zabrać ze sobą do przedszkola, by kontynuować radość z czytania książek.
Prawdziwą gratką okazało się osobliwe i wielkie edukacyjne domino zachęcające do lektury. Typowe kamienie zastąpiły książki z obrazkami umieszczonymi z tyłu okładki. Zabawa oddziałująca podwójnie na wyobraźnię. Odszukiwanie i poznawanie książkowych bohaterów z możliwością czytania ich historii albo wypożyczenia tytułów z serii ukrytej w klockach. Obie grupy poradziły sobie świetnie i utworzyły literacką ścieżkę w kąciku dla dzieci. Niektórzy odkryli książkowy globus no i zaczęła się kolejna frajda. Sporą atrakcją okazał się biblioteczny labirynt i fotka zza regału wśród otwartych książek z widokiem na dział dziecięcy. No i pieczątki, gwóźdź programu każdej wizyty – na łapkę lub firmową zakładkę.
Mały bonus dla przedszkolaków to jeszcze malowanki z poznanymi wyliczankami, cukierki, bo książki są „smaczne”. A za wspólne i wesołe świętowanie z nami Tygodnia Bibliotek obie grupy otrzymały jeszcze olbrzymią zakładkę i podziękowanie z zaproszeniem na kolejną książkową przygodę w wypożyczalni PiMBP. Nam też wpadła niespodzianka – podziękowanie od przedszkolaków z teką pięknych kwietnych rysunków. Bardzo nam miło i do zobaczenia w bibliotece!