luty 2011
Pomoc najuboższym
Akcja Charytatywna dzialająca przy Parafii w Szczytnej, przygotowała, jak w ubiegłych latach, paczki żywnościowe dla potrzebujących. Było to możliwe dzięki sklepom LEWIATAN i CHATA POLSKA oraz ich klientom. Gotowe paczki przynosili również parafianie bezpośrednio do kościoła. W sumie zrobiono około 120 paczek dla rodzin i osób samotnych. Potrzebujący wsparcia zgłaszali się po nie 22 grudnia już od godz.9. W domu parafialnym można otrzymać także inną pomoc: przede wszystkim odzież, artykuły dla dzieci, buty, ofiarowane wcześniej przez mieszkańców miasta.
O ludzkich emocjach opowieść przy kolacji
KOLACJA NA CZTERY RĘCE na podstawie Paula Barza, to kolejna premiera, którą przygotował teatr działający przy MOK w Szczytnej, zaprezentowana stałemu już, ale i wciąż się poszerzającemu gremium amatorów sztuki dramatycznej. Spektakl reżyserowała Justyna Korab, odtwarzająca również rolę postaci drugoplanowej sztuki, natomiast jej bohaterów kreowali BARTOSZ SADOWNIK (G. F. Haendel) i MAREK BŁASZCZYK (J.S. Bach), obaj z teatrem przy MOK-u związani od dłuższego czasu, obaj obecnie studenci i gotowi do wyzwań wszelkich młodzi ludzie z fantazją.
Duszniki Zdrój z nowymi nadziejami - rozmowa z burmistrzem Andrzejem Rymarczykiem
- Zacznijmy od przedstawienia się pozostałym mieszkańcom Ziemi Kłodzkiej. W Dusznikach to już Pana trochę znają..
- Mam 41 lat. Żona - Jolanta i jedno dziecko - córka, 15 lat, Anna. Co do mojej pracy zawodowej - najpierw pracowałem w PKP Centrum Kierowania Ruchem... później - przez 15 lat - jako „prywatna inicjatywa” - czyli współwłaściciel Hurtowni Materiałów Budowlanych. Moje wykształcenie? - zacząłem od „zawodówki” PKP, później średnie studium PKP, a następnie
Stanisław Longawa - wójt gminy Kłodzko
Stanisław Longawa - mieszkaniec Szalejowa Dolnego, żonaty, żona Iwona, dwoje dzieci Przemek i Kaja
- Dlaczego zdecydował się Pan zostać wójtem, mając możliwość bycia znaczącą postacią w Sejmiku Woj. Dolnośląskiego?
...I po świętach
Jak co roku pierwszy dzień po świętach wzbudza w nas stanowcze „nie „ dla bezmyślnego obżarstwa a jeszcze większe ”NIE„ dla bezmyślnego kupowania jedzenia, na zasadzie; a może wpadnie ciocia Zosia z dziećmi, przecież to żarłoki, trzeba coś mieć w lodówce na zapas. Ciocia Zosia, owszem, wpada, tyle że nie wyjada nam wszystkich zapasów z lodówki, bo właśnie odchudza się a dzieci już zapchane batonikami i wcale nie interesuje ich ni pieczona szynka, ni flaki z zasmażką, ni śledzie w śmietanie.
Horrorskopek
Baran - To zrozumiałe, że obecne niedogodności drażnią Cię, a nawet wyprowadzają z równowagi. Wygląda jednak na to, że przy odrobinie dobrej woli wiele możesz zdziałać i obecne warunki zmienić na bardziej korzystne.
Byk - W nadchodzącym tygodniu sprawisz komuś sporą niespodziankę. Może nie do końca będzie to zamierzone, niemniej jednak – efekt zapowiada się imponująco. Nie szalej tylko, jeśli chodzi o... finanse...!
Przed-świąteczne Last Minute
Lubię i potrafię wyszukiwać atrakcyjne oferty w internecie. Są miliony stron temu poświęcone, warto szukać. Grzebiąc tak, pewnego wieczoru natrafiłam na bardzo kuszącą ofertę wyjazdu przedświątecznego na tydzień do Tunezji w bardzo ale to bardzo atrakcyjnej cenie, jedynym „haczykiem” był wylot w Monachium. Nie mogłam się nie skusić, szczególnie biorąc pod uwagę panujący u nas zimowy chłód.
Rura. Taniec
Za nami zabawy sylwestrowe, a przed nami karnawał. Miłośników tanecznych pląsów czeka moc atrakcji. Pomyślałam więc sobie, że dobrym tematem felietonu będzie…rura. Oczywiście nie ta kanalizacyjna rzecz jasna! Tylko „taneczna”.
Mądra królewna
Dnia 1 grudnia 2010, w nowej siedzibie Niemieckiego Towarzystwo Społeczno-Kulturalnego przy ul. Okrzei w Kłodzku, odbyło się uroczyste spotkanie członków Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Niemieckiej. Na zakończenie obchodów „Roku Marianny Orańskiej na Dolnym Śląsku” przedstawiciele obu towarzystw oraz zaproszeni goście wysłuchali krótkiego referatu na temat związków Marianny Orańskiej z Ziemią Kłodzką. Następnie mieli przyjemność zobaczyć przedstawienie uczniów Szkoły Podstawowej Nr 3 pt. „Mądra królewna”.
Lądeckie impresje (125)
Końcem roku dobrze jest „przewietrzyć” szuflady biurka i uporządkować zaległe często sprawy. Przeglądam też hurtem /z uwagi na nieobecność / ostatnie numery BRAMY, gdzie jak zwykle masa ciekawych wypowiedzi i publikacji. Do niektórych pozwolę się odnieść.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25